Spojrzałam na martwą sarnę i wolno wyszłam zza drzewa. Przerzuciłam łuk przez ramię i podeszłam do nieżywego zwierzęcia. Wyciągnęłam myśliwski nóż, odwróciłam sarnę "brzuchem do góry" i dokładnie przecięłam wzdłuż. Ta brudna robota nigdy nie sprawiała mi dużej przyjemności. Wszystkie nadające się do czegoś części zwierzęcia zawinęłam we wcześniej przygotowane płótno i schowałam do torby. Powoli wstałam i się przeciągnęłam. Ruszyłam w głąb lasu. Cała noc przede mną pomyślałam.
__________________ MAGIA JEST CHAOSEM SZTUKĄ I NAUKĄ
JEST PRZEKLEŃSTWEM, BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM I POSTĘPEM...
Nie ma rzeczy bez wad, nawet najpiękniejszy kwiat ma w sobie coś okropnego...
Życie nie jest po to żeby się nim martwić, jest po to żeby się cieszyć...
Uważajcie na to co myślicie, znajdzie się ktoś kto te myśli odczyta... |