Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2007, 22:23   #21
Saul2
 
Reputacja: 1 Saul2 nie jest za bardzo znany
Podchodzę wraz z Ivanem do wciętej trójcy. Ten wita się z nimi. Ja postanowiłem się nie odzywać, więc skończę na niepobłażliwym skinieniu głową.
Trzech gości jest mocno wciętych i rozluźnionych. Jeden z nich nawet za mocno, bo chyba śpi. Okazuje się, że praca jest.
"Ha! Miałem rację, Ivan umie zagadać. Dopiero co się przywitał i już mamy robotę. Prostą, bezpieczną i dobrze płatną. Do tego jeden leci po flaszkę, może i mnie poczęstują..."
Ich jak mi się wydaje szef, Maniek, proponuje nam po skręcie. Dawno nie paliłem, teraz mam czas na wyobrażenie sobie tego błogiego uczucia, kiedy dym wchodzi głęboko w gardło, przyjemnie drażniąc krtań i w końcu witając w płucach. Nie wyrywam się jednak. Najpierw czekam na reakcję Ivana. Ten częstuje się i przysiada do nich. Robię więc to samo.
 
Saul2 jest offline