Bogdan
- Panowie, ja wam załatwię wierzchowce – podjeżdżam do zalanych ludzi – za zakłócanie porządku publicznego rekwiruje wam wierzchowce – nie zwracając uwagi, czy pijani mężczyźni odpowiedzą, zabieram konie. – oto wasze wierzchowce – podaje uzdy nowym znajomym – to kiedy ruszamy? Im wcześniej tym lepiej, niewiadomo czy właściciele tych koni, nie zechcą zgłosić się po ich zwrot – uśmiecham się szyderczo do dwójki obcych.
__________________ "War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout" |