Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2007, 00:41   #42
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Aydenn

Elf milczał przez cały czas trwania rozmowy krasnoluda z resztą jego nowych... hmmm, po namyśle uznał, że „współpracownicy” to będzie dobre słowo. Nie zadał sobie trudu potwierdzaniem swojego udziału w proponowanym przez brodacza przedsięwzięciu, ani też nie wyraził swojej opinii, co do szans jego powodzenia. Po co potwierdzać rzeczy oczywiste? Zaoszczędzony czas przeznaczył na spełnienie pierwszego polecenia ich nowego pracodawcy i obmyślenie „sprytnego planu”. Po chwili jednak dał sobie spokój i stwierdził, że poradzi sobie bez takich udziwnień.

- Jak rozumiem do twierdzy nikt nie jest wpuszczany, ale chyba jakieś kontakty z miastem są utrzymywane? W jaki sposób przekazywane są rozkazy od dowództwa? Czy król polega wyłącznie na magii, czy ma jakiś zaufanych gońców, doradców lub innych, którzy mają możliwość dostania się do twierdzy? Czy masz jakakolwiek możliwość skontaktowania się z wujem? Czy możemy liczyć na jego pomoc w dostaniu się do zamku? Zdajesz sobie sprawę mam nadzieje, że nasze a przez to również twoje działania, mogą nie zostać w pełni zrozumiane przez lokalnych przedstawicieli prawa i sprawiedliwości? Niektóre zapewne słusznie. Na jak wiele w tej kwestii jesteś wstanie sobie pozwolić, aby dostać się do twierdzy? Czy masz jakiekolwiek informacje o zabezpieczeniach w zamku? Czy wiesz gdzie dokładnie znajduje się twój wuj? Lub, chociaż wiesz gdzie i od kogo taką wiedze można zdobyć? Czy są inne wejścia do fortecy? Czy... -

Jednostajny potok słów wypowiedzianych obojętnym, jakby zamyślonym tonem przez do tej chwili, ustał nagle jakby mówiący sobie o czymś przypomniał.

- ...Och, wybacz chyba zapinałem się przedstawić. Jestem Aydenn. Również uważam, że twój problem należy do jak najbardziej rozwiązywalnych i że powinniśmy z nim sobie poradzicie. Chociaż zazwyczaj pracuje sam... Jeśli chodzi o sprytne plany, to na ogół obywam się bez nich, tymniemniej jeśli nalegasz to takowy również da się zorganizować. Doliczę do rachunku. A skoro już przy nim jesteśmy, to faktycznie zapłatę możemy ustalić od razu. Pieniądze w trudnych czasach nie mają dużej wartości, no chyba, że będą potrzebne do wykonanie zadnia. Klejnoty, drogie kamiennie i inne materiały już bardziej. Przy okazji przemysł sobie ile jesteś wstanie w owo zadanie zainwestować, ponieważ mogą wystąpić jakieś koszty w trakcie jego wykonywania... Magia ostatnimi czasy jest bardzo zawodna, tymniemniej, jeśli posiadasz jakieś przydatne przedmioty, które pomimo okoliczności działają, to mogą posłużyć jako waluta. Jednak najcenniejszym towarem jest wiedza. Na przykład, jak w miarę bezpiecznie wydostać się z tego miasta. Lub chociaż tak, aby nie było to nieco wydłużone w czasie samobójstwo. Taka zdecydowanie jest najcenniejsza. Tak więc, co możesz za nasze usługi zaoferować mości krasnoludzie? -

Aydenn znów przerwał swój beznamiętny monolog, dając czas kartografowi na przemyślnie odpowiedzi. Sam w tym czasie obmyślił już pierwsze kroki. Potrzebne mu będzie tylko parę drobiazgów i ktoś obeznany w tutejszej... sytuacji. Spoglądając na poobijanego Króla stwierdził, że jedno i drugi powinien móc sobie zorganizować...
 
malahaj jest offline