Wątek: [SF] Parchy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2016, 20:04   #13
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Hektor skinął głową, gdy dostał służbową notatkę od Padre. Nie miał wiele do roboty, a i tak mniej lub bardziej dokładnie to robił już wcześniej.
Gdy skończył, rozesłał spostrzeżenia do pozostałych i ruszył w stronę zbrojowni.
To było to, co duże chłopy lubiły najbardziej. Jego ciężki pancerz Wz. Goliat. stał jeszcze zimny i nieruchomy w uchwytach. Hektor miał kiedyś bardzo podobnego na własność. Tamten był bardziej udekorowany i bardziej przystosowany do niego, ten tutaj... cóż, nie było to ważne.

Meksykaniec przejechał palcami po powierzhni pancerza, radując się chłodem ciężkich płyt. Sprawdził okablowanie, hydraulikę i wreszcie wsiadł do środka. Uruchomił pokładowy komputer, zamruczał potężny generator. Hydraulika zasyczała. Jedna po drugiej kontrolki zaświecały się na zielono. Stalowy olbrzym obudził się do życia.
Hektor zrobił dwa kroki do przodu, ciężkie pancerne nogi zadudniły o pokład. Z sykiem hydrauliki uniósł ramię na którym zamocowany był jego CKM, obrotowe lufy obudziły się do życia, wirując wściekle, by za chwilę znów zamilknąć.
Black 7 zdjął z uchwytów ciężki młot bojowy i przytwierdził go z prawego boku.
Przetestował podobnie jak Black 0 kamuflaż, choć przy jego gabarytach robiło to znacznie mniejsze wrażenie. Na koniec przyszła olej na ciężki pawęż z jakiegoś przezroczystego polimeru. Hektor jeszcze zsynchronizował zamontowaną na tarczy kamerkę termowizyjną z rozszerzoną rzeczywistością jaka malowała się przed jego oczyma na wewnętrznej stronie hełmu. Był gotowy.
 
Ehran jest offline