Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2007, 13:19   #213
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
AAA !! - gdyby nie było to kretynskim pomysłem Papkin zaczął by krzyczeć . Idiota ... jak mozna do wampira o innym wampirze mowic krwiopijca . Widział na twarzy Milly wyraz zdumania .. Zesztywniał ... pewnie rozwaza czy wogole jeszcze z nim bedzie rozmawiac ... Czuł sie jak skazaniec ktory czeka na wyrok sądu . Czy wszytko starcone ... pytał sie w duchu ... a moze nawet w przypywie zlosci napusci na niego zebato - szponiastego potwora jekim okazał sie Rus ...
Ech .. głupiec ze mnie ... głupiec . jego dusza tarzała sie przez te krótka chwile w błocie niepewnosci ... mysl na drugi raz co mowisz ...
Wampirzyca przemowiła do niego ... jej czysty , dzwieczny głos zdawał sie wybawieniem dla jego niepewnosci ...
Ufff ... i tym razem dopisało mu szczęscie a moze ... moze ( pomiedzy deszczowymi chmurami zabłysło słoneczko nadzieji ) moze mimo wszytko wampirzyca wykrzesała w swym martwym sercu odrobine sympatii...na wiecej nie liczył ... w koncu był realista . (przynajmiej sie starał )
 
denis jest offline