Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2016, 11:08   #13
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Ian przemierzał wnętrze ich więzienia. Dość szeroko miał rozstawione nogi by przy ewentualnym hamowaniu czy skręcie nie polecieć jak mała zabawka. Nagle natrafił nogą na coś dość miękkiego aby nie było częścią stałą przyczepy. Szybko sprawdził co znajdowało się przed nim. Schylił się w kucki i wyciągniętymi rękoma szukał tego co znalazł.
- Hej. Kim jesteś? Odezwij się.- Próbował nawiązać kontakt słowny.
Jego ręce natrafiły w końcu na głowę i sądząc po włosach musiały należeć do kobiety. Kucnął przy niej, cały czas macając ścianę i postać po głowie i ramieniu by nie zgubić znalezionej.
- Wszystko dobrze? Nic Tobie nie zrobiłem?- Zapytał z troską.

Szepty przyszły nie wiadomo skąd. Młodzieniec już zamierzał coś powiedzieć do dziewczyny gdy przylgnął plecami do ściany i rozglądał się wokół szukając tego co przemawiał.
- Co do cholery? Co się tu dzieje?- Nie wiedział a chciał jak najszybciej poznać prawdę. Lecz w tej chwili nie przyszła.

Gdy drzwi się otworzyły przez pierwsze chwile nie wiedział co się dzieje. Nic nie widział. Po chwili oczy przyzwyczaiły się do światła i zobaczył mężczyznę.
Nie reagował, czekał co się wydarzy. Wyszedł jednak gdy zobaczył pierwszą wychodzącą kobietę. Nagą! I to całkiem ładną chociaż utytłaną czymś na włosach i ciele.
Wyszedł następny pomagając dziewczynie przy, której kucał do niedawna. Patrzył to na faceta to na CKM. Nie odwracając się cały i zasłaniając z lekka męskość lewą ręką a prawą pomagając towarzyszce.
podszedł do rzuconych ciuchów i zaczął naciągać na siebie zaczynając do dolnych partii.
Gdy już naciągnął spodnie rozejrzał się dookoła.



Spojrzał po chwili na przyczepę z której wyszedł. Trzy inne dziewczyny wychodzące z naczepy. Były naprawdę ładne. Ta której pomagał i na którą wpadł też była śliczna. Czyżby planowano ich wykorzystać do...? Potrząsnął głową wyobrażając sobie jakie rzeczy z porwanym chłopakiem można robić.
Szybko ubierał się dalej spoglądając to na dziewczyny to na czekającego faceta.

Ian zauważył że dziewczyna, a raczej kobieta która wyglądała jak kulturystka po ubraniu szykuje się na ich porywacza sam zaczął szukać dogodnego miejsca na atak. Przyglądał się przyszłej ofierze. Czy ma broń i jaką. Zerkał też po okolicy szukając jego pomagierów.
- A niby gdzie mamy się wybierać i co to wszystko znaczy? Co się tu dzieje?- Mówił dość spokojnie zbierając siły i oddech na świeżym powietrzu.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 23-12-2016 o 11:16.
Hakon jest offline