No dobrze, zatem chciałbym odpowiedzieć w końcu na wasze posty. Acz cały czas wyczekuję na drugi post Ryjka (przyda się mimo wszystko).

@Warlock
Stawianie nowego LI nie będzie miało miejsca. Nigdy. Taka jest bolesna prawda. Jeśli to, co jest obecnie wybuchnie, to zbieranie się LI po takim failu będzie na prawdę ciężkie. Jeśli w ogóle przeżyje. Jedyne na co można liczyć to serwisowanie aktualnego stanu. Brak technicznego jest oczywisty.

Nad stabilnością rodzącego się oprogramowania nie będę się rozwodził, bowiem stawianie wszystkiego na nowo, Warlocku, tak samo cierpi jak tworzenie narzędzia dopasowanego do użytkowników.

Grupa odbiorców nie jest ważna, gdy w całość przedsięwzięcia zaangażowane jest hobby.

Co do zaznaczania kiedy jest Twoja kolejka, bardzo dobre spostrzeżenie. Uwzględniłem w tej kwestii rozwiązanie tego problemu.

@Sekal
Rozumiem Twoje zwracanie uwagi na dziwność całego zamieszania. Gdoca nie wrzucisz wszędzie, z mojego doświadczenia jest to dość specyficzne dla LI, by używać tego do wspomagania sesji. W innych miejscach/PBFach moje próby przedstawienia takiej rozgrywki spotkały się z całkowitą niechęcią. Ten typ tak ma, po prostu.

W kwestii używania np. komunikatorów do robienia rzeczy "na pieszo", co jakiś inny sposób robi "po kliknięciu", można wymienić dla wszystkiego, co brało udział w postępie technologicznym. W końcu nie chodzimy pieszo a używamy pojazdów. Dopasowanie Gdocsów do RPGowania właśnie ma być dzieckiem takiego postępu. Biorąc jeszcze pod uwagę, to ówczesne używanie komunikatorów miało miejsce... gdyż nie było niczego lepszego do wyboru. Zapewne też RPGowcy mieli duże opory, by zacząć używać czegoś lepszego niż komunikatory. Tak też będzie i w tym przypadku.

@Leoncoeur
Jak najbardziej słuszna przyznajesz, że gdoc jest niewystarczający dla ludzi uczestniczących w sesji, na których rozgrywka przeniosła się do Gdoca. W każdej sesji z Gdocem nie będącej solówką, w której brałem udział, dokument był przygotowywany przeze mnie w taki sposób, by zawierał odpowiedni układ. Spis treści, ogłoszenia, działy obecnie prowadzonych scen, lista nieobecności, lista graczy, lista podlinkowanych materiałów. To jak najbardziej było. Doc nie był białą kartką z wrzuconym na pałę tekstem.

Punkty, które podajesz, są bardzo konkretne i powiedziałbym nawet, że nadające się na jakiś tutorial dla początkujących w RPGowaniu w Gdocu, bo chyba nigdzie takowego nie ma na LI. Okejka z mojej strony. Nie zmienia to faktu, że taki zestaw reguł i zasad, jest próbą ujarzmienia braku przystosowania Gdocka do zastosowania w RPGach. Bez tego można zapomnieć, że całość w ogóle będzie trzymała się kupy. Cel napisania odpowiedniego narzędzia ma pozwolić na to by przede wszystkim nie musieć trzymać takiej dyscypliny i wspomagać w całej gamie dodatkowych rzeczy.

@Googolplex
Na wstępie ostrzegałem o marudzeniu w tym temacie. Prawne wymagania wypełniłem.

Mam wrażenie, że skończyłeś czytać mojego pierwszego posta w połowię, bo wszystko sprowadza się właśnie do stworzenia czegoś, co będzie dedykowane do zadania a nie będzie prowizorką.

Kwestią kolorów, w tym samym poście wskazałem, że dokładnie tą informację, o której piszesz, można zrealizować w inny sposób, znacznie lepszy.

@Cooperator
Bardzo słuszne uwagi, które uwzględnię. Dzięki bardzo, o taki feedback mi chodziło.

@Reszta
Dzięki za udzielenie się. Nie mam uwag, co do waszych wpisów, lub wasz wpis był informacyjny i nie miał na celu zaczepienia się.

Podsumowując
Nie zostało to powiedziane, a warto o tym wspomnieć, co wasze wypowiedzi pozwoliły mi się w tym uświadomić.

Jest parę kategorii używania Gdocsów w sesji.

• Żaden - w sesji po prostu są same posty. Ew. Gdoc jest używany jako edytor tekstu w chmurze
• Light - tylko czasem Gdoc używany jest by wymienić się dialogami
• Medium - Gdoc jest używany, lecz w stopniu na tyle prostym, że w obecnym stanie jest całkowicie wystarczający
• Heavy - w Gdocu jest wszystko i jest używany nieustannie. Nie tylko w jednej sesji, lecz w wielu na raz

Sam jestem użytkownikiem Heavy i rozumiem, że fala "Prox przestań gwiazdorzyć, ciesz się z tego, co jest" w dużej mierze spowodowana jest właśnie różnicą w nasileniu używania Gdoca. Obecnie mam 4 sesje, które są prowadzone tylko w Gdocku, i wszystko, co opisałem w pierwszym poście doprowadza mnie do irytacji. Dlatego całe to zamieszanie.


Irytacja, potrzeba, możliwości i hobby tworzą mieszankę z której musi coś powstać. Zaraz będą święta i trochę wolnego czasu. Graficzne przedstawienie może przedstawi pomysł bardziej namacalnie, niż lista opisów.