Sytuacja wyglądała na opanowaną – przynajmniej chwilowo. Kapłan mógł więc zająć się odpowiedziami oraz na spokojnie przemyśleć sprawę nieumarłego. Dobił herszta, by nie słuchał już tego co dalej miał do powiedzenia po czym rzekł:
- Markus, kapłan Oghma – przedstawił się nowo przybyłym z lekkim ukłonem, - Dziękuje wam przybysze za wsparcie w boju i ostrzeżenie – końcówkę skierował zwłaszcza do druida, któremu początkowo nie dowierzali.
- Spalenie i pochowanie w poświęconej ziemi, lub jak proponuje Thazar wrzucenie prochów do wody wydaje się najlepszym pomysłem, choć nie gwarantującym sukcesu. Być może Pomroki przywołują w jakiś sposób duchy umarłych i wiążą je w ciałach które mają do dyspozycji. Zawsze jednak będzie to o kilka zwłok mniej które będą mogli wykorzystać. Obawiam się jednak, że Tormeil mógł mieć rację i w tym przypadku nic to nie da... magia jaką dysponują Pomroki i to całe zielone światło wskazują na rzeczy o wiele potężniejsze niż coś czemu może zaradzić początkujący kapłan.
Markus postawił na urządzenie stosu i spaleniu wszystkich zwłok, włącznie z ich hersztem. Poświęcenie popiołów i oddanie ich żywiołowi wody by rozproszył i rozprowadził ich prochy. Nie miał pewności czy zabieg ten pomoże, ale lepiej było zrobić cokolwiek niż nic.
Miecz z rogiem zamierzał spalić, choć wątpił aby cokolwiek mogło to dać, zwłaszcza w przypadku miecza. Przy czym zamierzał zachować daleko idącą ostrożność nawet nie dotykając przeklętych przedmiotów lecz przenosząc je przy pomocy kija lub urządzając ognisko wprost na nich. - Jeżeli ogień ich nie strawi, co jest niemal pewne, zabierzemy je ze sobą do czasu aż znajdziemy odpowiednie miejsce w którym będziemy mogli je pozostawić lub zniszczyć.
Kapłan pamiętał żeby nie dotykać przeklętych rzeczy przełożenie ich z pomocą kijków do worka zdawało się najlepszym pomysłem, choć miał nadzieje że ogień pozwoli mu go uniknąć i strawi przeklęte przedmioty.
- Załatwmy też w pierwszej kolejności krążące cienie, żeby nie przeszkadzały nam w czasie spoczynku. A później zapraszam was do kontynuowania z nami dalszej podróży której celem jest powstrzymanie złowieszczej przepowiedni herszta nieumarłych.