Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2016, 13:08   #257
JaTuTylkoNaChwilę
 
JaTuTylkoNaChwilę's Avatar
 
Reputacja: 1 JaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnieJaTuTylkoNaChwilę jest jak niezastąpione światło przewodnie
Will tylko skinął głową. Rozumiał niechęć Młota do publicznych służb medycznych. Gdyby ktoś w Zasranych Stanach jeździł zbierając dogorywających... cóż, to nie byłoby nic dobrego. Poklepał go po ramieniu. Przy okazji sięgnął po telefon leżącego.
- Nigga - warknął. - Uciskaj ranę.

Następnie podszedł do zaszokowanego gapia i sprzedał mu plombę. Taką specjalną, chirurgiczną, do znieczulania. Miał przeczucie, że tu wszyscy mają smartfony z giepeesem. Nie zawiódł się.

Następnie podszedł do samochodu. Miał szczęście, że trafił na króla szos, który nie zawył po tym, jak pomagając sobie pistoletem wybił szybę. Nie było czasu na delikatność i sentymenty. Szybko, jak najmniej trząchając poszkodowanym, ulokował go na tylnym siedzeniu razem z przerażonym czarnuchem. Następnie wybrał numer do szamana i słuchając jego wskazówek, ustalił trasę na smartfonie. W jakim oni żyją luksusie? Każdy z Zasranych chciałby mieć sprawną furę tuż pod chałupą. I to jeszcze z (niemal) wszystkimi szybami!

Potem mógł się rozkoszować jazdą...
 
JaTuTylkoNaChwilę jest offline