Przywołania
Demon zaśmiał się
-[i] Nareszcie! Pierwszy krok do zostania władcą demonów poczyniony [/i[ - i demon znikł. Gdy Brilchan znikł, Mibarak rozpoczął proces przywoływania. W komnacie pojawił się wielki szczypczast No tak wezwali glabrezu… Który patrzył na niego niepokojąco przebiegle.
Resztki dracolicza.
Serekez wróciła do ludzkiej postaci.
- Tak! Chcem ich zatrzymać, będą mnie nosić w lektyce, masować stopy, robić pedicure, czyścić kły – klaskałs radośnie. Kultyści patrzyli po sobie, chyba niepewni, czy jednak nie lepoej byłoby być zakoską smoczych.
- Se, wiesz, że w kraju twojego ojca nie praktykuje się niewolnictwa
Sse przekręciła oczyma
- Moja niemądra siostro. Przecież nie jesteśmy w domu. No i nie są niewolnikami bo przecież mają wybór
Tymczasem Brilchan znalazł ładny kawałek kości.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |