Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-05-2007, 21:38   #215
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Milla

Zdjęła z siebie płaszcz Koniecpolskiego i podała mu go uśmiechając się bez szczególnego przekonania:

- Powinnam sobie sprawić cieplejszy. Własny.

Usiadła z powrotem na ławie i rozprostowała nogi odziane w długie ciemne spodnie. Delikatnym ruchem poprawiła we włosach złotą kamerę z rubinami utrzymującą niesforne kosmyki w ładzie.

Tęsknym wzrokiem spojrzała na jadło wniesione na stoły przez dziewki służebne.
-Nie brakuje Ci tego? - zwróciła się do Koniecpolskiego - Pamiętam, ze lubiłam grzyby... - na jej twarzy pojawił się smutny uśmiech, tęskny.

Uśmiechała się często. Uczyła się dopiero przybierać tę maskę. Życzliwość jest jedną z dróg do sukcesu - wiele przysług dawanych z uśmiechem - wiele długów wdzięczności.
 
Wernachien jest offline