Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2017, 23:38   #62
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Pies zaszczekał krótko i Berthold nie do końca zrozumiał przekaz zwierzęcia, zwłaszcza, że był już zajęty formowaniem Eteru w otulający go pancerz. Juan i Maximilian skierowali się do wejścia do magazynu, a Marius swoim zwyczajem na tyły, gdzie szybciutko wyszukał obluzowaną deskę i zajrzał do wnętrza.

Magazyn był całkiem pusty. Nie było w nim nic, co wskazywałoby na to, że był używany. Nie było żadnych skrzyń, beczek, pakunków. Stojący wzdłuż ściany, drewniany blat był pusty, podobnie jak dwa krzyżaki w kącie. W kątach nie zalegały żadne rozwalone rupiecie ani chociażby rzucone tam na kupę stare worki.

Maximilian i Juan przez uchylone drzwi zobaczyli to samo - sterylnie puste wnętrze, ale szersza, nie ograniczona deskami perspektywa pozwoliła im dostrzec coś jeszcze. Na krótkiej linie przywiązanej do jednej z krokwi wisiał, wolno się obracając trup mężczyzny w szarym ubraniu.
 
xeper jest offline