Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2017, 16:21   #44
sunellica
tajniacki blep
 
sunellica's Avatar
 
Reputacja: 1 sunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputacjęsunellica ma wspaniałą reputację
Wuuooo Paulina czuła się wspaniale! Jak prawdziwy rycerz, podczas prawdziwej potyczki z prawdziwym smokiem, a w tym wypadku… z prawdziwą armią małych pseudo smoków! Miotało nią, to na lewo, to na prawo, a żabol w ręku obijał się i przeciskał pyszczek przez mocno ściśnięte paluszki drobnych dłoni dziewczynki, chcąc się wydostać i nawiać, lub poprowadzić armię przeciwko jej i chłopcu.

Ale nie z Pałką takie numery! Co to, to nie! Lata praktyki robiły swoje i dziewczynka wybiegła z kajakarni, niczym olimpijska sztafeciarka.
- YYyyeeeaaaaa!!! - zawiwatowała zwycięsko, unosząc ramiona nad głowę i w tym właśnie momencie rozległ się potworny huk i łoskot spadających kajaków. Dominik najwyraźniej nie miał zapędów do bycia zawodowym wojownikiem. Dziewczynka obróciła się z przestrachem, dostrzegając skuloną na ziemi sylwetkę chłopca, którego dopadały zastępy płazów.
- Michał! Michał pomóż mu! Ja mam zakładnika! - blondynka krzyknęła do drugiego z chłopców, rozglądając się za jakimś wiaderkiem, a najlepiej słoikiem lub konewką do którego mogłaby schować żabę. W najgorszym wypadku będzie musiała wypuścić zieloną szkaradę by móc uratować kolegę.
 
__________________
"Sacre bleu, what is this?
How on earth, could I miss
Such a sweet, little succulent crab"
sunellica jest offline