Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2017, 11:42   #41
Aeshadiv
 
Aeshadiv's Avatar
 
Reputacja: 1 Aeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputacjęAeshadiv ma wspaniałą reputację
Sara nie ruszyła się ani o krok. Ciągle skulona leżała niedaleko grobu. Była roztrzęsiona tak bardzo, że nawet chory z Parkinsonem nie powstydziłby się takich drgawek. Zza zgięcia łokcia, które zakrywało jej usta dało się słyszeć narastające łkanie. Nie reagowała w żaden sposób na krzyki Andrzeja.

Zjawa natomiast milczała. Jej wyraz twarzy delikatnie złagodniał, gdy chwyt chłopaka na nożu się luzował. Kobieta zbliżyła się do grobu. Popatrzyła na niego i jakby usiadła obok.
Po krótkiej chwili z między drzew wybiegł wilk. Prawdziwy. Widać było jak trawa i liście uginają się pod jego ciężarem. Zbliżył się do ducha chyba ignorując fakt, że nie ma do czynienia z istotą materialną. Po chwili przyglądania się i przekrzywiania pyska to w jedną, to w drugą stronę zawył donośnie.

Na twarzy kobiety pojawił się ciepły uśmiech, który zniknął w momencie, gdy Andrzej po raz kolejny wybuchł agresją.

Zarówno kobieta jak i wilk warknęli obnażając zęby, przy czym ona bezgłośnie.
 
__________________
Sanity if for the weak.
Aeshadiv jest offline