Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2017, 14:34   #476
Carloss
 
Reputacja: 1 Carloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputacjęCarloss ma wspaniałą reputację
We współpracy z MG

Will uśmiechnął się słysząc zdziwienie gangera. Ze strzępek informacji jakie do chłopaka docierały, ten uważał, że Nowojorczycy stacjonują na lotnisku, a gang doskonale wie, gdzie Ci stacjonują. No cóż - jak widać wiedział jeszcze mniej niż się tego spodziewał...

- Lotnisko - tam jest drugie wejście do bunkra i z tego co wiem, to tam stacjonują Nowojorczycy... - wyjaśnił chłopak niepewnie nie wiedząc zupełnie, które z tych informacji będą dla rozmówcy nowościami, a które faktami o których już wiedział

- Nowojorczycy są na tym lotnisku? Byli tu już pod ziemią czy tam tam pod tym lotniskiem? - Jednookiemu informacja o docelowym adresie zajętym przez przeciwnika wyraźnie nie przypadła do gustu ale przyjął to do wiadomości dość spokojnie. Indagował jednak dalej temat siedząc na swoim miejscu za konsoletą.

- A co do tego to ja już nie mam pojęcia - odparł Will lekko wzruszając ramionami - Ze strzępek informacji usłyszanych od Was wywnioskowałem, że tam stacjonują...

Póki co jednak cwaniak miał inną robotę. Ogarnięcie tych wszystkich przycisków, suwaków, dźwigni i zegarów wyglądało na dosyć skomplikowane. Zwłaszcza pod czujnym i krytycznym okiem Jednookiego.

- Myślę,że z lekką pomocą sobie dam radę - odparł Will z uśmiechem i usiadł przed konsoletą. Następnie strzelił palcami i odwrócił się do groźnego gangera - To od czego zaczynamy? - spytał


- Tu masz włącznik. Tu na te zegary patrz. To czujniki ciśnienia w poszczególnych rurach. A to termometry pokazują jak gorąca jest para. Na razie jak widzisz jest drętwo. Musimy zakręcić zawory by podnieść ciśnienie i w tym czasie rozgrzać piec by podnieść temperaturę pary. A potem wygotujemy skurwysyństwo. - Jednooki starszawy facet objaśniał pokrótce co i jak z tymi zegarami. Guzików i wskaźników wszelakich było sporo ale starszawy ganger bez kompletu palców szybko rozgraniczył Will’owi które są ważne i na które trzeba zwracać uwagę. Po tych tłumaczeniach dla cwaniaka z Vegas faktycznie sprawa wydawała się dość prosta. Will ogarniał na swojej konsolecie sytuację z całego poziomu na którym byli nie do końca orientował się co robi w tym czasie Jednooki. Sapał jednak, klął i czasem spluwał na podłogę gdy chyba nie wszystko u niego szło gładko i łatwo. No i co było nietypowe dla Runnerów w ustach miał wykałaczkę a nie jak oni zwyczajowo praktykowali fajki i skręty wszelakie.

- Kurwa mać, mało mocy. - z trzaskiem odchylił się na fotelu który zatrzeszczał zardzewiałymi sprężynami. - Coś blokuje przepływ na dole. Jakiś zawór mógł zostać zakręcony ręcznie albo kawałka rury nie ma albo jest zapchany… - Runner podrapał się nerwowo po policzku zastanawiając się co tu dalej zrobić.

- Wyglądasz na bystrego. Pójdziesz z paroma chłopakami po czwórce i sprawdzisz co jest grane. Czwórka chyba jest w najlepszym stanie. Wystarczy nam jedna kompletna rura. Bez tego do rana nie uzbieramy tyle mocy co trzeba. Będziesz w razie czego gadał przez komunikatory. - Jednooki w końcu znalazł rozwiązanie gdy wzrok zawiesił mu się na młodszym operatorze konsolety. Z “czwórką” po wcześniejszych objaśnieniach starszawego Runnera Will wiedział, że da radę rozpoznać i nie zgubić. Teraz te wcześniej nic nie mówiące mu oznaczenia, kolory i numery na rurach coś już mu teraz mówiły wiedział, więc, że rozpozna właściwą rurę. Brakującą kawałek rury powinien być do zrobienia przez zamontowanie rury z mniej potrzebnego kawałka. Zakręcony zawór powinien dać się odkręcić chyba jak nie jemu, to któremuś z Runnerów. Gdyby trafił się jakiś zator mogło być trudniejszy do zlokalizowania choć stukaniem czymkolwiek po rurach powinien raczej wykryć na dźwięk taki zator.

- Spoko, nie ma problemu - odparł chłopak rozglądając się naokoło - Jak myślisz - co nam będzie potrzebne żeby to naprawić? Klucz i śrubokręt wystarczą, czy przyda się tez jakaś piła? - tym razem chłopak postanowił się porządnie przygotować do roboty.

Po skompletowaniu niezbędnych mu rzeczy i ekipy, Will zaopatrzył się również w latarkę i tak przygotowany udał się zgodnie z poleceniem Jednookiego wzdłuż "czwórki".
 
Carloss jest offline