Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2017, 14:05   #98
pi0t
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Michaił oddałeś inicjatywę goblinowi nastawiając się na kontrę. Mały pokurcz był strasznie zajadły i kolejnym pchnięciem drasnął ci rękę w której trzymasz szablę, centymetr niżej i rozharatał by Ci przedramię. Dopisało Ci jednak szczęście i nic poważnego się nie stało. Wyprowadziłeś za to szybką kontrę tnąc goblina nisko. Krew wytrysnęła pod znacznym ciśnieniem, brudząc Ci spodnie i buty. Goblin zrobił jeszcze krok i padł na pokład.


W tym czasie na rufie trwał emocjonujący pojedynek. Lennart walczył z pojedynczy goblinem. Stwór był chyba weteranem paru bitew bo radził sobie zaskakująco dobrze, żołnierz został zepchnięty do defensywy, dwukrotnie ratował się zastawiając tarczą. Ale mężczyźnie w końcu udało się skrócić dystans, tarczą przyblokował i przytrzymał broń zielonego. Następnie rozpłatał ramię goblina uderzając od góry. Kolejny ze stworów był martwy.


Norin wyskoczył do przodu, próbując powstrzymać kolejne gobliny przed wejściem na pokład. Na przeciw niemu wyskoczyły dwa stwory. Nim krasnolud zdążył uderzyć pierwszy ze stworów padł porażony magicznym żądłem. Widać Otto nie żałował swoich talentów. Drugi ze stworów skutecznie pchnął krasnoluda, rozcinając jego bok. Sam w tym czasie otrzymał gruchoczące uderzenie w ramię, które nienaturalnie wywinęło cały jego staw łokciowy. Goblin z piskiem porzucił broń i próbował ratować się ucieczką. Nie było mu to dane, kolejne uderzenie spadło na jego kark pozbawiając go życia.

Gobliny które pozostały na pniaku, bądź próbował wyjść z wody wdrapując się na pień. Straciły całkowicie motywację do walki. Ich tchórzliwa natura wzięła górę i próbują uciekać na brzeg. Gdy pień zaczął dodatkowo trzeszczeć i wydawać odgłos jak by pękał, wpadły już one w całkowitą panikę roztrącając się wzajemnie, wypychając do wody i wypuszczając broń.

Sandrus nie dostrzegając zbliżającego się zagrożenia, rozpocząłeś pojedynek z goblinem. Wasze pierwsze uderzenia minęły się nie czyniąc nikomu żadnej szkody. W tym czasie Oskar uchronił Cię przed zdradzieckim pchnięciem w plecy. Jego szarża okazała się na tyle skuteczna, że goblin zdążył jedynie spojrzeć z przerażeniem w oczach w jego stronę. Silne pchnięcie i goblin został przebity na wylot. Ten przerażony wzrok pozostanie mu już na zawsze. Pozostały przy życiu goblin krzyknął coś niezrozumiale.
- rahmat
odwrócił się na pięcie i z pewnością chciał uciec, ale nie było mu to dane. Łowca uderzył raz, a porządnie zakańczając nędzne życie tego stwora. Dirkowi nikt już nie zagraża, kałuża krwi w której leży nie wygląda dobrze. Oprych zginął w czasie ostrzału.


Otto stan oprycha udało Ci się chyba ustabilizować, jest ciężko ranny, możliwe że ma przebite jelita. Ale chwilowo oddycha (z trudem) i jest przytomny.
- kurwa umieram przez jebanego goblina, łatwy zarobek kurwa, miał być kurwa.
Mężczyzna leży na pokładzie i jęczy.

Goblini jeździec widząc niepowodzenie walk na pokładzie, machnął ręką do towarzyszy i znikł w gęstwinie lasu wraz z swymi pobratymcami.

Lennart - lekko ranny/ ranny
Sandrus - lekko ranny/ ranny
Otto - draśnięty / lekko ranny
Norin - ranny
oprych - śmierć
oprych - ciężko ranny / krytyczny

możliwe stany zdrowia:
zdrowy / draśnięty / lekko ranny / ranny / ciężko ranny / krytyczny / śmierć

 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Ostatnio edytowane przez pi0t : 08-01-2017 o 14:23. Powód: Dirk nie żyje, ciężko ranny jest drugi z oprychów...
pi0t jest offline