Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2017, 15:08   #99
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Widdestein zmiótł goblina swoim jak na razie jedynym ofensywnym czarem. Rozejrzał się po pokładzie i stwierdził, że gobliny na drzewie potrzebują mocnej motywacji. Już zbierały się do wycofania gdy usłyszały trzeszczenie drewna pod ich stopami. Zaczęły panicznie uciekać a Otto uśmiechnął się tylko i ruszył do wijącego się w bólach oprycha.

- Co mieliście do zrobienia? Czy o tą skrzynkę spod pokładu chodzi?- Pytał tamując krew. Mag wiedział, że człowiek długo nie pociągnie. Takie rany to tylko magią dało by radę leczyć lub boską mocą. No ale nie zamierzał nic nie robić i patrzeć jak kona. Wykazał się odwagą chcąc ratować łajbę nie zważając na swoje bezpieczeństwo.
- Kim jest wasz zleceniodawca? Gdzie mieliście dostarczyć przesyłkę?- Pytał Otto puki miał przytomnego rozmówcę. Miał nadzieję, że czegoś się dowie.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 08-01-2017 o 21:11.
Hakon jest offline