Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2017, 17:32   #94
kinkubus
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
Retrospekcja: Nie taki Xandros straszny, jak go malują.

Po naradzie Pech niezwłocznie opuściła jaskinię, by poddać się rytuałom przygotowywania zaklęć. Gdy skończyła, chociaż trochę się tego bała, postanowiła porozmawiać z Xandrosem.

Nauczysz mnie tego zaklęcia? — stanęła nad elfem, kiedy ten zajmował się swoimi sprawami. — Przywołania wierzchowca, nauczysz mnie?

Mógłbym. Choć wolałbym dostać w zamian również część twojej wiedzy…..co powiesz na małą wymianę? Zaklęcie za zaklęcie? — Xandros spokojnie wyjął z sakwy swoją księgę magii.

Ja... ja nie sądzę, żebym miała coś, co tobie by się przydało... — dziewczyna zaszła czerwienią na twarzy. — Patrz, tutaj.
Czarodziejka podwinęła tunikę i wyciągnęła z torby przy pasie kilka zwojów. Zaczęła pokazywać je Xandrosowi, mówiąc, jakie znajdują się na nich zaklęcia.
... A tutaj zapisane są zaklęcia przywoływania, zbroja i śluz... — tłumaczyła, mieląc między palcami kosmyk włosów.

Elf szybko przebiegł wzrokiem po magicznym tekście zapisanym na zwojach kobiety. Jednocześnie zaś pokazał zaklęcia, których nie widział, a które mogły ją zainteresować.

Przywołanie wierzchowca... ale mam też przywołanie niewidzialnego sługusa, czy widmową siłę... widzę, że koleżanka po fachu dysponuje podobną wiedzą do mojej — Xandros pokiwał głową z uznaniem. — Powiesz mi co to było z tym zamrożeniem wody? Bo jako czarodziej jestem niespecjalnie zabobonny, a taki efekt mógł najpewniej wytworzyć przedmiot magiczny. Mam rację? — Xandros uśmiechnął się tajemniczo — Nie bój się, nie wydam cię. Konfraternia magiczna musi trzymać się razem.

Pech przeszły ciarki po plecach, co dało się zauważyć po trzęsącej się dłoni. Dalej jednak próbowała, jak gdyby nigdy nic, kontynuować temat zaklęć, chociaż zaczęła się przy tym jąkać, potrzebując dłuższą chwilę na poukładanie wypowiedzi w głowie.

Mnie przy... przydało... by... Przydałoby się przyzwanie wierzchowca... to m... moja specjalizacja...

Xandros skinął głową uspokajająco, akceptując fakt, że dziewczyna nie chce jeszcze podzielić się swoją tajemnicą.

Gdybyś chciała o tym pogadać, to wiesz gdzie mnie szukać — powiedział, a następnie oboje wrócili do tematu zaklęć.
 
kinkubus jest offline