Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2017, 17:49   #259
Zapatashura
 
Zapatashura's Avatar
 
Reputacja: 1 Zapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputację
Kompanom nie było łatwo dogadać się co do szczegółów planu, ale co do podstawy byli zgodni - zaatakowanie patrolu wydawało się najmniej niebezpieczną opcją. W pierwszej kolejności trzeba było znaleźć dobre miejsce. Takie, w którym można się było ukryć i manewrować, a jednocześnie wielkie potwory miałyby problem z poruszaniem się. Brent kojarzyła taką lokację ze swojego zwiadu. Jaskinia ze stalagmitami i stalagnatami, które dawałyby osłonę humanoidom.


1

Wielcy fomorianie i cyklopy musiałyby przeciskać się między naturalnymi przeszkodami, co Dotian uważał za dużą taktyczna przewagę.
Następnym etapem było czekanie. I etap ten był po prostu straszny. Ostępy Fey nie nagradzały cierpliwości, w tym miejscu wszyscy rwali się do działania. To niemal przeciwieństwo Mechanusa, gdzie wszystko płynęło swoim nurtem, w swoim tempie. Bezczynność działała na nerwy, z czego cała grupa doskonale zdawała sobie sprawę - nie zmieniało to jednak faktów. Może nawet sprawiało, że cała sytuacja jeszcze bardziej denerwowała, bo usilne próby uspokojenia się przynosiły odwrotne rezultaty. Kiedy z pobliskiego tunelu zaczęły dochodzić odgłosy ciężkich kroków, czwórka poszukiwaczy przygód gotowa się już była zacząć głośno ze sobą sprzeczać, co pogrążyłoby cały plan zasadzki. Zamiast tego przywarli do gładkich kamieni i zacisnęli dłonie na broni i magicznych komponentach,z wyjątkiem Brent która nie kwapiła się do przemocy, nawet w stosunku do stworzeń o tak złej reputacji.
Pierwszy w jaskini pojawił się cyklop. Olbrzym miał co najmniej jedenaście stóp wzrostu, ktoś musiałby stanąć Twinklestarowi na ramionach by spojrzeć mu w… cóż, oko. Ubrany był w skórzaną zbroję, na pierwszy rzut oka marnej jakości, zszytej niedbale z wielu zwierząt. W dłoni trzymał już wyciągnięty miecz, którym posługiwał się niemal jak laską, trącając co chwilę porastający ziemię mech, albo ścinając co wyższy grzybek.


2

W pewnej odległości za nim kroczył fomorianin, przy którym cyklop był jak krasnolud. Pokraczny tytan sięgał piętnastu stóp wzrostu i musiał się lekko schylać by nie wadzić głową o strop. Mimo paskudnej aparycji, odziany był bogato, jak arystokrata, albo kapłan. Ogromne, złote bransolety jakie nosił na rękach wystarczyłyby pewnie by wykarmić całą wioskę przez lata. Podpierał się lagą, która chyba była całym wyrwanym z korzeniami drzewem.



3




___________________
1 - grafika z gry Dear Esther
2 - grafika z podręcznika Monster Manual, 4 ed
3 - nie znam autora, chętnie poznam
 
Zapatashura jest offline