Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2017, 16:48   #5
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Dres w hełmofonie przykucnął przed swoim motocyklem. Wykurwista maszyna, klasyka no, osłaniała mu plecy, a dospawane na rurach husarskie skrzydła dawały znać każdemu przydrożnemu frajerowi, kto jedzie. Bak paliwa zdobiła wymalowana własnoręcznie nazwa "Junak". Na dzielni trzeba mieć klasę. Skrzywi się taki niedorobiony, to rach ciach, a potem z glana. Janek skrzywił się. Glany nie były zbyt prawilne, ale świetnie się sprawdzały. Budziły respekt. Tak samo jak oryginalny, czarny dres Adidasa. Trzy paski forever. Na plecach, w wielkiej skórzanej pochwie siedziała maczeta, jego stara dobra maczeta, jeszcze z czasów Miami. Sekunda i mógłby ją mieć w ręce. i pokazać frajerom gdzie jest ich, urwał, miejsce. Strój dopełniał pas z kaburą, założony na dres. Niech ciule widzą, co ich czeka. Rach ciach i rewolwer był, urwał, w ręce.

Janek odkapslował butelkę.
-No to możemy tam wrócić i no, kazać się mu, no, poprawić, hehe - włączył się do rozmowy. - Może jego dziewczynka zdąży się w tym czasie nowego, no, nauczyć - na myśl o tej biuściastej cizi aż się uśmiechnął. Skończył piwo, wyszukał cel i rzucił. Butelka koziołkując w powietrzu spadła na plastikową, wypaloną słońcem zjeżdżalnię i rozbiła się, a potłuczone szkło zjechało na dół, zostawiając w smugi w przedwiecznym brudzie.

Spodobało mu się. Wybrał kawał gruzu wielkości pięści i cisnął nim w zjeżdżalnię:
-Żryj gruz! - wrzasnął, kiedy kawałek betonu trafił w plastik i dosłownie przebił go na wylot - ale urwał! Ej ziomy, żryj gruz, czaicie? Dawno żadnemu cyganowi nie wklepałem! Poszukamy takiego?

Twarz blondyna zdominowana była przez szczery, słowiański uśmiech. Wokół szyi powiewał szalik Hutnika z Nowej Huty, rodzinna pamiątka.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 17-01-2017 o 16:56.
JohnyTRS jest offline