Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2017, 22:22   #168
Wisienki
 
Wisienki's Avatar
 
Reputacja: 1 Wisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputacjęWisienki ma wspaniałą reputację

Lucilda na pierwszy odgłos zwiastujący niebezpieczeństwo odwróciła się lekko na na pięcie z gracją baletnicy. Następnie skłoniła się z wdziękiem przed zbliżającym się stworem, okazując mu tym samym pełny szacunek
- Witaj szlachetny gospodarzu, wybacz że przyszliśmy tu nie proszeni, jesteśmy jedynie podróżnymi w twej krainie i nie jest naszym celem przeszkadzać Ci w odpoczynku czy też naruszyć spokój ducha Twoich braci. Naszym jedynym pragnieniem jest opuszczenie tego miejsca, by nie wrócić tu już nigdy. Na powierzchni czeka nas zaś walka z D'himis, która o ile dobrze odczytałam ślady w tym miejscu - wskazała wzrokiem ruiny - może być również twoim wrogiem, gdyż sądząc z informacji to ona w przeszłości wysłała tu zbrojne oddziały... - to mówiąc wyciągnęła znaleziony list w stronę gospodarza - ot co znaleźliśmy.
 
__________________
Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett

Ostatnio edytowane przez Wisienki : 17-01-2017 o 22:29.
Wisienki jest offline