Cytat:
Dlatego najoptymalniej jest to rozegrać jakbyście działali jednocześnie. Każdy w tej turze, jeśli ma taki kaprys, może próbować wpłynąć na innych wedle swoich możliwości, bądź uniknąć wpływu innych na siebie.
|
I super. Mi się bardzo podoba postawa Icariusa - robi to, co mu z postaci wychodzi i już
Dla mnie zresztą ta cała sytuacja miała być wstępem do
dobrej zabawy (jako graczki) a nie rzeczywistego kombinowania żeby "wygrać erpega". Bo nie oszukujmy się - nawet jak się wszyscy ładnie wyp... wypoślizgają ^^ to ja i tak nie mam (mechanicznie) szans nikogo wyprzedzić, bo przy moim "oszałamiającym" speedzie 1 minuta działania czaru nie daje żadnej przewagi
Także nie ma co gwałcić mechaniki za bardzo kiedy chodzi tylko o aspekt fabularny. Co innego np. w walce na poważnie