Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2017, 22:25   #52
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Cytat:
- Generalnie widzę, Lemi, że Ty i ja mamy dość odmienne podejście do tematu. Ty wolisz artyzm obrobienia każdej pukawki i preferujesz spędzanie powiedzmy tygodnia nad każdą z pukawek i wsparcie opisu fachmańską wiedzą i w opisie i przerabianu reala na zasady gry. Ja preferuję masówkę i prostotę z powszechnością danych by dało się przerobić w jeden wieczór nawet kilka spluw na sesję. W tej chwili w ogóle nie zajmuje się opisami a jedynie samą mechą. W efekcie powstają właśnie dwa różne punkty widzenia tej sprawy. I chyba niezbyt możemy przekonać siebie nawzajem do swoich racji.

- Dla mnie celem jest danie narzędzia które pozwoliłoby Graczom na samodzielną i prostą przeróbkę wiki na realia gry. Starcza mienie ręcznego kalkulatora i dostępu do źródła danych by móc przerobić pukawkę. Ty wolisz dać gotowe spluwy, ładnie przerobione na zmodyfikowane zasady no i może jakieś uwagi czy wskazówki dla zwyklaków z neuro którzy mogliby potem próbować coś zrobić po swojemu. Przynajmniej takie mam wrażenie. Te dwie metody ciężko porównać bo to różne rzeczy. U mnie jest przepis na robienie spluw u Ciebie są gotowe spluwy. Dopiero te gotowe spluwy możnaby próbować porównać. Tyle, że mi nie chodzi o samo zrobienie spluw ile właśnie na podanie zasad jak i z czego je robić. Gotowa spluwa w przykładach z doc to taki w sumie efekt uboczny. Swoją drogą na moje oko raczej ten system działa i odzwierciedla sporo możliwości, jest dość elastyczny i ładniej niż oryginalne zasady bawi się w udawanie rzeczywistości.

- A w ogóle spróbowałby może ktoś samemu zrobić jakąś spluwę z tego wzoru, to byśmy wtedy zobaczyli jak to komuś wyjdzie i jakie ma na temat takiej metody uwagi. Dla leniwych podaję tutaj link: https://docs.google.com/document/d/1...5D0Oev6o4/edit
Problem polega na tym że moje podejście wynika z tego że chcę żeby ono działało i nie mam naiwnej nadziei że da się stworzyć kombajn który rozwiąże wszystkie problemy wprowadzania broni. Tak Pip naiwnej, nie masz pojęcia o połowie czynników które wpływają np na celność broni ale chcesz stworzyć prosty wzór do którego podstawiasz 2 dane i wychodzi ci perfekcyjny mechaniczny opis broni. To tak nie działa, działałoby gdybyś robił taki mechanizm do dajmy na to systemu SF gdzie łatwo mógłbyś zacząc od zera ale w tym przypadku twój wzór nie zniesie konfrontacji z rzeczywistością (co zaraz pokażę)

Ok co do twojego doca:

Co do poręczności to fajny pomysł choć przydałoby się zejść jeszcze niżej, żeby było sens posiadać bron kieszonkową bo przy obecnym stanie rzeczy to nie ma sensu brać snub nose skoro pełnowymiarowy pistolet jest cholernie poręczny. A szkoda bo z tego co widzę to brońkieszonkowa to jeden z najbardziej niedoreprezentowanych typów broni.

Co do obrażeń, jest od cholery i jeszcze trochę wzorów na obrażenia dla broni. Praktycznie każdy z nich daje kompletnie odmienne od pozostałych wyniki z wielu przyczyn: opierając się na kalibrze dyskryminujesz szybkie pociski które wytwarzają szok hydrostatyczny. Część wzorów nie przewiduje że pocisk ekspanduje bądź koziołkuje w ranie, inne to zakładają ale dla wszystkich pocisków (a np naboje na grubego zwierza ekspadują na tyle głęboko że nie ma to znaczenia przy trafieniu w człowieka)

Osobiście uważam że stworzenie opisów dużej (i myślę naprawde dużej) liczby amunicji będzie najważniejszym co będzie miał do wniesienia ten dodatek

Co do odrzutu to myślę że tu twój pomysł naprawdę może się sprawdzić bo de facto jest nieweryfikowalny, a pozwala na dodanie czegoś naprawdę fajnego do tworzenia broni.

Zatem chapeau bas, bo jest to coś o czym dużo myślałem (i pisałem) ale nie udało mi się wymyśleć prostego mechanizmu który pozwoliłby to łatwo wpleść. I mówiąc szczerze trochę mi głupio że o czymś takim nie pomyślałem. Oczywiście trzeba by było obmyśleć jak w to wpleść dodatkowe czynniki jak to czy mamy do czynienia z bronią powtarzalną czy samopowtarzalną (która w większości konstrukcji pochłania część odrzutu) czy modyfikacje broni: jak kompensatory, hamulce wylotowe, tłumiki odrzutu (czyli to co już opisałem) etc ale to kwestia modyfikatorów.

Celność jak dla mnie kolejny wielki problem w twojej metodzie
Cytat:
W przypadku prędkości pocisków znów można podzielić na kilka kategorii.

0 - 200 m/s - ch. wolny = -3 ZRĘ
201 - 400 m/s - b. wolny = -2 ZRĘ
401 - 600 m/s - wolny = -1 ZRĘ
601 - 800 m/s - średni = 0 ZRĘ
801 - 1000 m/s - szybki = +1 ZRĘ
1001 - 1200 m/s - b. szybki = +2 ZRĘ
1201+ m/s - ch. szybki = +3 ZRĘ
Jak dla mnie Ołowiowy modyfikator rozrzutu lepiej rozwiązuje ten problem bo różnice w trajektorii pocisku zazwyczaj pojawiają się na większym dystansie, np w przepadku broni krótkiej na realnym dystansie strzelania nie odgrywa żadnej roli czy strzelasz z 9x19mm czy z .45ACP więc wprowadzanie czegoś co modyfikuje celność od wylotu lufy nijak ma się do życia.

Cytat:
0 - 100 mm ch.krótka; -3 ZRĘ
101 - 200 mm b.krótka; -2 ZRĘ
201 - 300 mm krótka; -1 ZRĘ
301 - 400 mm średnia; 0 ZRĘ
401 - 500 mm długa; +1 ZRĘ
501 - 600 mm b.długa; +2 ZRĘ
601 - 700 mm ch.długa; +3 ZRĘ
701+ mm ogromna; +4 ZRĘ
jako że sam zachęcasz to przetestujmy.
M1 Garand - 613 mm czyli 601 - 700 mm ch.długa; +3 ZRĘ
M110 Semi-Automatic Sniper System (SASS) - 508 mm 501 - 600 mm b.długa; +2 ZRĘ

Wg twojego systemu współczesny karabin snajperski dostaje po dupie od podstawowego karabinu piechoty z IIWŚ...
Myślę że powinieneś o tym powiedzieć Pentagonowi, na pewno DARPA ma wolne miejsca dla analityków...

Dlatego wolę metodę porównawczą, przy odpowiedniej bazie wyjściowej (i inteligencji graczy) kiedy chce się wprowadzić do gry np rosyjskiego SWT to nie będziesz liczył v wylotowej i długości lufy tylko popatrzysz w podręcznik za czymś podobnym i zobaczysz: "O M1 Garand, podobne wymiary, okres produkcji i moc naboju, myślę że SWT będzie miało podobne osiągi" sorry coś takiego nie wymaga tygodnia poszukiwań, ba nie wymaga nawet kalkulatora!

Długość lufy ma pewny (ale nie najważniejszy) wpływ na celność ale nie robiłbym z niej najważniejszego czynnika i na pewno nie pozwoliłbym by decydowa o ogólnej celności, choć można ją wykorzystać do modyfikowania celności w ramach jednej konstrukcji (np nie ma sensu opisywać wszystkich wariantów AR15)

Tak tytułem ciekawostki czasem krótsza lufa daje lepsze wyniki z tym samym nabojem ze względu na drgania harmoniczne lufy podczas podróży pocisku wewnątrz lufy, choć tu optymalna długość zależy od przekroju i materiału samej lufy.

Cytat:
- pm UZI: -1 + -2 = -3
- pm UMP: -2 + -2 = -4
Tyle że Uzi strzela z zamka otwartego a UMP z zamkniętego a to ma istotny wpływ na celność.

Cytat:
- karabin Garand: 3 + 1 = +4
- karabin M 40: 3 + 1 = +4
uważasz że ktokolwiek to kupi? Stary samopowtarzalny kb piechoty idący łeb w łeb z powtarzalnym dedykowanym kb snajperskim? Jak dla mnie to jest absurd, i właśnie to co tak krytykowałeś tworzenie mega super broni bez wad.
Ale dalej jest tylko lepiej

Cytat:
- karabin Garand: 12 x 820 x 610 = 6 000 000 /10000 = ok 600 m
- karabin M 40: 10 x 830 x 610 = 5 063 000 /10000 = ok 500 m
Wychodzi nam że nie warto brać karabinu snajperskiego bo ma mniejszy zasięg!

co do przebijalności to nie uwzględniłeś konstrukcji pocisku a to odgrywa znowu, sporą rolę. Po raz kolejny wolałbym graczy wyręczyć i dać im gotową tabelę.

Cytat:
- Wyśmiać? Dlaczego wyśmiać? Jest podana spluwa na stronie neuro? Jest. Jest opisana pod neurową mechę? No jest. Więc jak to MG nie chce się zgodzić jak jest taka zajefajna i ma superstaty?! Coś tam mamrocze o jakiś wolnych pociskach i że to nie karabin czy co... Nie zna się no normalnie jakby czytać nie umiał, jak tam przecież pisze, jakie ma staty...
A ty wierzysz we wszystko co przeczytasz!? Sorry do wszystkiego trzeba podchodzić z odpowiednim dystansem. Analogia jest jedną z najprostszych metod weryfikacji. Można pokazać dział z peemami szybciej niż dogrzebiesz się do kalkulatora.

Cytat:
A literki powinny wspierać jakoś takie ciekawostki bo na razie w żadnym podręczniku czy fanbooku tego nie robią.
A jak literki (czy raczej cyferki) nie zgadzają się z rzeczywistością to wtedy co? Nowoczesne karabiny snajperskie mają przegrywać z zabytkowymi karabinami piechoty BO TAK WYNIKA Z LITEREK!!!1111 ?
Sorry ale ja bym się nie podpisał pod narzędziem które wprowadza ludzi w błąd wolę wprowadzić system który będzie zachowawczy i będzie wymagał od użytkownika odrobiny pomyslunku niż stworzyć system uniwersalny który wprowadza w błąd. Bo analogia jest narzędziem z którym można dyskutować i zmodyfikować a absolut wyliczeń sprawia że ktoś pokaże ci wynik i oświadczy że własnie ze swojego zabytkowego Garanda rozwala gościa z karabinem snajperskim. Ten system byłby świetny gdyby nie musiał znosić konfrontacji z rzeczywistością, bo chyba wszyscy się zgodzimy że karabin wyprodukowany współcześnie z myślą o precyzji bije na głowę wyprodukowany ponad pół wieku temu z myślą o masowej produkcji?

Cytat:
Dlatego moim zdaniem takie rzeczy "do wyśmiania" powinny się znaleźć w fanbooku. By obie strony (i MG i Gracze) mieli świadomość i można było popukać paluchem i wskazać na stronę i wierz gdzie to jest pobazgrane.
I coś takiego planuję, oprócz tabel dla amunicji i sporej ilości broni także to co obecnie trafiło jako artykuły tu na forum oraz wiele więcej (jak już napisze tę cholerną magisterkę :/)

Cytat:
W moim wzorze najdłuższa/największa spluwa pewnie by miała najlepsze staty do strzelania dalekiego i byłaby mniej zgrabna do przenoszenia i CQB. Mniejsza pewnie by był lżejsza i porećzniejsza ale miała mniejszy zasięg i celność. O coś takiego mi chodzi by był system coś za coś a nie same uberspluwy jak teraz jest z tą ołowiową HKaśką.
Tu się zgodze

Cytat:
Póki każdy sobie i na oko to robi to będą takie kwiatki wychodzić co chwila. Dałoby się pewnie "na oko" jakąś spluwę do przerobienia 3 różnycm osobom pewnie by wróciły z 3 różnymi spluwami. Dasz jakiś wzór czy wytyczne mogą już nie być identyczne te 3 spluwy ale już powinny się mieścić w o wiele mniejszym rozrzucie niż przy indywidualnym robieniu na oko.
Ale zdajesz sobie sprawę z tego że to ze po podstawieniu danych do wzoru ludziom wyjdą takie same wyniki swiadczy o poprawności wyliczeń a nie samego wzoru?

Jeśli będą się musieli zmieścić między już istniejącymi konstrukcjami w tej klasie to nie będziesz miał jakiś zaskakujących wyskoków. Patrz przykładowe USC, może być trochę celniejsze bo ma dłuższą lufę (ba możesz wprowadzić wzór który da modyfikatory do celności w obrębie tej samej konstrukcji bazowej) niż UMP ale to nie sprawi że nagle przeskoczy do innej kategorii.

Cytat:
- Ale jak już. Na moje oko spluwa jest popularna bo ma staty a nie, że firma. MP 5 też jest z HK i czemu go nikt nie bierze? Nie widziałem jeszcze na sesji kogoś z MP 5. No ale właśnie staty. Przy podanych cenach obu HKaśiek MP 5 wypada słabo.
Peemy ogólnie są w sesjach rzadkością od tego bym zaczął...
Warto by pomajstrować przy cenie amunicji żeby peem był tańszy w utrzymaniu (bo mówiąc szczerze to amunicja pistoletowa zazwyczaj jest tańsza od karabinowej, zwłaszcza ta korzystająca z prostych a nie butelkowych łusek, uzyskanie butelkowego kształtu łuski to kosztowny etap wymagający kilku dodatkowych procesów, np wyżarzanie łuski żeby zmiękczyć mosiądz przed formowaniem)

Cytat:
- Dziwny pomysł. Taka wymiana spluw na lepsze spluwy. Znam temat z gierkowych strzelanek ale w realiach sesji w tej chwili nie obserwuję. Nie wiem też jakby to miało wyglądać.
Co w tym dziwnego? Rozwijanie postaci to w końcu podstawa RPG.

Zazwyczaj na forum mamy trochę inaczej bo tu zazwyczaj postacie na starcie mają trochę bonusu ale popatrz na klasyczne RPG. Zazwyczaj 1 poziomowy wojownik zaczyna z (dajmy na to) krótkim żelaznym mieczem K6 żeby w połowie kampanii na 10 młócić półtoraręcznym mieczem zagłady +3 K10+2K4 od powietrza głodu i wojny...

W postapo (i każdym systemie z realistyczną bronią) fajne jest to że nie ma takiej linii prostej w rozwoju tej broni która będzie różniła się coraz lepszymi obrażeniami w zasadzie nie będzie cofania się. W postapo będzie wiele okazji żeby gracz wybierał bo o ile tu ten wojownik najpewniej docelowo chce jakiś karabinek szturmowy to po drodze trafią się wybory... Czy postawi na szybkostrzelność peema czy zasięg i siłę karabinu? a może będzie chciał skorzystać z obu i będzie nosił i peema i karabin? Mówiąc szczerze to dla mnie to najbardziej zabawny element wprowadzania nowych broni na sesji.

Obecnie w podstawce może z pół tuzina nie da się zakupić na początku. Dlatego mi się to nie podoba, bo jak wspominałem dla mnie fajna broń to ta która niesie ze sobą ograniczenia. Zresztą to że nie przynajmniej na początku nie ma uniwersalnych broni stawia ciekawe wyzwania taktyczne, bo BG1 ze spriengfieldem osłania BG2 z peemem żeby ten zdążył znaleźć się w zasięgu. Albo odwrotnie BG1 musi czekać (i tracić okazję) aż dystans będzie poniżej 150m żeby przeciwnicy byli w zasięgu BG2. I obaj będą marzyć o dniu kiedy jeden z nich kupi kbk a drugi samopowtarzalny karabin snajperski...


Cytat:
. Półcalówka na razie przez kilka lat prowadzenia neuro trafiła się raz. Strzelania prawdziewie antysprzętowego też nie było gdy była na planszy.
Kwestia stylu prowadzenia, we frontowych klimatach może być potrzebniejsza.

Cytat:
- O rusznicę z II WŚ w ZSA to chyba by nie tak łatwo było. Powiedzmy na moje oko unikat rzadszy od ruskiego granatnika podwieszanego GP
Byłbyś taki miły i podzielił się na jakiej podstawie twoje oko tak uważa? Bo jestem bardzo ciekaw.

Cytat:
- Bo kusza to nie karabin. I to wyraźnie jest co innego. Jestem za zmniejszeniem ilości umsów ale broń palną i miotaną by nadal rozdzielił.
Obejrzałeś chociaż zdjęcia w tym artykule?

Współczesna kusza posiada masę rozwiązań takich samych jak karabiny (ba jest nawet upper reciwer [czyli górna część AR15 zazwyczaj z komorą zamkową i lufą] przerabiający AR15 na kusze. Pod względem ergonomii kusza jest niemal identyczna z karabinami i najczęściej wykorzystuje celowniki kolimatorowe z kilkoma punktami dla odpowiednich odległości. A jak gracz chce kusze to rzadko kiedy ma na myśli odpowiednik kuszy średniowiecznej tylko taką jak ma Darryl w TWD. (zresztą nawet te wyprodukowane w ZSA będą już miały wyraźne wpływy broni palnej, bo ich funkcją będzie zastąpienie broni palnej)

Jak dla mnie granica tutaj się zaciera.

Za to warto by pomyśleć o specjalnych umsach dla różnej maści machin miotających etc. Katapulta to całkiem sensowna metoda dostarczania koktajli mołotowa czy granatów... Choć raczej stawiałbym że byłoby to wyposażenie obronne umocnionych osiedli.

Cytat:
I zrobić powiedzmy 100 kg pojazdu na odpowiednik 1 R.Lek. Masy pojazdów często są podane więc wówczas chociaż HP pojazdu by się łatwo robiło i dość intuicyjnie.
Raczej stawiałbym na tabelę skutków trafień dla pojazdów zależne od lokacji trafienia. Wiesz tak żeby uniknąć motywu ze starszych gier gdzie wystarczyło strzelać w wystający kawałek plandeki ciężarówki aż ta wybuchła...

Cytat:
masa/moc silnika co jest bardziej powszechne i uniwesalne ale mniej dokładne. Niemniej to by było jako wartość bazowa do dynamicznej jazdy.
Klasycznie: stosunek kg/KM zawsze to dobry wyznacznik, niestety sporo zależy od przeniesienia napędu (np nawet z najmocniejszym silnikiem samochód na terenowych mostach i oponach nie przegoni sportowego) ale to myślę jest do dopracowania. Zresztą z odrobiną google-fu można dane znaleźć na wiki albo na stronie producenta

Cytat:
- Co do samego wpływu statów kierowcy nie wiem. Ale lepiej by był stały mod który "zabiera" ze sobą do każdego pojazdu wpływając na jego staty a nie kulanie na każdy raz. W takim rozpatrzeniu kierowca modyfikowałby swoimi statami staty samochodu ale kulałoby się na sam samochód. Czyli np. jak jakiś samochód ma prędkość jakąś tam to kierowca może od statów własnych ją zwiększyć jeśli ma wyższą od średniej (1 Suwak powiedzmy) albo zmniejszyć jeśli niższą. Ale bazowe staty byłyby do wyścigów samochodu a nie kierowcy. Wówczas jest sens inwestować w samochód i ekipa która się krząta wokół niego.
O czymś takim myślę, zręczność i PP kierowcy traktować jako umiejętności do karty z współczynnikami pojazdu oczywiście trzeba by je jakoś przeliczyć żeby nie było że samochód ma przyśpieszenie 8 a od gracza ma 11 zręczności+4 prowadzenia samochodów więc z umiejętności dostaje 2x więcej niż ze swojej konstrukcji. Ale hmm pomyślmy... 4 PS to 1 suwak więc dodajmy 1 do Zr i mamy 12 podzielmy to przez dajmy na to 3 i mamy wynik 4, Jak wspominałem w karcie samochodu przyśpieszenie wynosi 8 ale przy rzutach można wykorzystać tak wyliczone 4 jako modyfikator umiejętności... Brzmi to sensownie?

Cytat:
- Fotki?
Prawa autorskie?

Cytat:
Dajmy na to obecnie łatwiej sięgnąć po rewowler z cechą Poręczny przy kostce niż po pełnowymarowy pistolet w kaburze na udzie czy biodrze. Niezbyt mnie to przekonuje.
C'nie?

Cytat:
Specjalizacje
Paradoksem specjalizacji jest to że ponieważ na niespecjalizacyjne jest więcej to na jednostrzałówkę (bez perspektywy rozwoju) można łatwiej zrobić wojownika na rangerze albo techniku XD

Cytat:
Niezbyt mnie to przekonuje jak testy Bóloodporności na Rany o Morale przed walką największe szanse na wykulanie sukcesu ma cwaniak.
C'nie?
Chyba że ktoś ma charyzmę jak Prezes co to szedł dumnie wyprostowany na swoje 1,70m (w kaszkiecie) a ZOMO się przed nim rozstępowało jak morze nomen omen czerwone...
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem