Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2017, 10:33   #79
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Sprawne dłonie Yetara obmacywały posąg omal jak żywą kochankę. Bardzo dokładnie i niemalże czule. Dziwne to było odczucie, bowiem statua z brązu wydawała się ciepła, miękka, prawie jak żywa. Pomimo tego twarda i nie do ruszenia. Kiedy sięgał już wyżej, na wysokości piersi tego niezwykłego posągu, ciepło i smutek wlało się w jego serce. Poczucie konieczności i nadzieja, zmieszane z niebywałą siłą i chęcią przetrwania. Wszystko to poczuł na raz, a trzymana przez wyrzeźbioną kobietę latarnia zachybotała się, a kula poruszyła. W jej środku pojawiło się mlecznobiałe światło, roztaczające wokół nie za mocną, lecz przyjemną aurę i rozświetlając najbliższą okolicę.

Oba przedmioty stały się teraz dostępne i szybko znalazły się w dłoniach fetchlinga. Ciężko było powiedzieć, do czego mogła obecnie przydać im się ciężka, wykonana z metalu i nieotwieralna - póki co przynajmniej - latarenka. Kula umiejscowiona na szczycie laski dawała światło i ciepło, co same w sobie bez wątpienia było przydatne.

Z drugiej strony, Yetar nie odnalazł żadnego tajnego przejścia. Nic się nie przesunęło, nie pojawiły się tajne drzwi. Podziemia były dokładnie takie same jak wcześniej.

 
Sekal jest offline