Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2017, 12:46   #13
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
1. Jacek Piekara - Szubienicznik: Falsum Et Verum

****** - fajnie się czytało


Rok zacząłem od drugiej części "Szubienicznika". Jest to powieść opisywana przez krytyków jako "Trylogia sienkiewiczowa naszych czasów" oraz i po przeczytaniu obu tomów muszę przyznać, że jest w tym sporo prawdy. Mimo iż recenzja powinna być na temat drugiej części książki, będę się też odwoływał do pierwszej jej części, gdyż (jak w większości takich przypadków) tworzą one spójną całość i ciężko jest mówić o jednym bez wspominania o drugim.

Po pierwsze "Szubienicznik" jest książką specyficzną - jest to historyczna opowieść o Polsce z XVII. wieku z punktu widzenia możnych "panów braci" o różnym stanie posiadania. Specyficzność obu tomów polega na tym, że autor w równym stopniu stara się czytelnikowi sprzedać ciekawą historię kryminalną i opis realiów tamtych czasów. Wszystko to, oczywiście, z punktu widzenia braci szlacheckiej, której przedstawicie są głównymi bohaterami.

Kryminalna zagadka jest bardzo enigmatyczna: oto na dwór stolnika Hieronima Ligęzy przybywają kolejni szlachcice z listami podpisanymi przez stolnika w których obiecuje on rozwiązać trapiące ich problemy. Poprzez poznawanie historii każdego szlachcica po kolei, rysuje się nam dość dokładny opis realiów tamtych czasów, zaś każdy znaleziony element układanki dostarcza nowych pytań.

Mogę książkę (a w zasadzie: książki) śmiało polecić każdemu, kogo interesuje opis XVII. wiecznej Polski szlacheckiej w formie powieści - to panu Piekarze wyszło wyśmienicie i czapki z głów. Jeśli jednak kogoś interesuje sama powieść kryminalna to niestety, ale po pewnym czasie kolejne zwroty akcji robią się dość przewidywalne i drugi tom (w przeciwieństwie do pierwszego) nie niesie za sobą już takiej powłoki tajemniczości.
 
Gettor jest offline