To ja coś od siebie dodam. Ostatnie pół roku to masa filmów, tak miedzy nauką do matury dobre na odstresowanie. Jak cały dzień siedzisz przed histą to cię zalewa pod koniec dnia i film fajna rzecz. Wracając do tematu takich kilka tytułów które zapadły mi w pamięć:
Polecam!:
Haven
Peaceful Warrior (za jedno filozoficzne stwierdzenie duży plus)
Alibi
Ty, ja i Dupree
Accepted
Perfect Score
Love, Dont cost (czy jakoś tak)
Click i robisz co chcesz
filmy typu: Bilardzista, Pokeżysta, etc. kilka takich odlądałem i wszystkie mie do gustu przypadły. Może nie dzieła sztuki ale fajny film.
Do tego wymieniane już całkiem niezłe:
300
Film porażka:
Siedem mieczy! Jak dla mnie dno totalne. Tak jak Kill Bill zresztą. Więc innym może się podobać. DOA to samo.
To co mnie zawiodło:
Spiderman 3
Next - ciekawe było to, że czasem nie wiadomo czy akcja się dzieje czy to są możliwe wyjścia które właśnie analizuje.
Powtórki czyli stare, a dobre:
Wszelkie Tripy
Ze znajomymi serię American Pie (koleżanki na to wzięło)
nic więcej nie przychodzi mi do głowy