Randulf stanął i przez moment z niesmakiem przyglądał się Oswaldowi i Luisowi, których stroje pozostawiały bardzo wiele do życzenia. Nie milczał jednak zbyt długo.
- To jakaś nowa moda? - spytał. - Zaiste, nie wymaga zbyt wiele wysiłku przy wyborze odzienia i ubieraniu się.
- Co się z tobą działo? - zwrócił się do Oswalda. - Mogłeś nas uprzedzić, że się gdzieś wybierasz. Już mieliśmy cię szukać.
Ostatnio edytowane przez Kerm : 23-01-2017 o 10:47.
|