No więc rozumiem, że zamierzacie oczyścić tą część miasta z potworów? To może się i przydać. Pamiętajcie, że nasza władza sięga do Świątyni Sigmara. - rzucił do was Amins. Wypił do końca piwo, i gestem wyprosił was na zewnątrz. Po chwili powtórzył to samo po kislevsku. Usiadł obok rannego żołnierza, i zaczął z nim rozmawiać. |