Mieszkanie Andrew
Erick i Nick stali jeszcze w pokoju, kiedy zadzwonił telefon. W nadziei, ze usłyszą coś ważnego postanowili nie hałasować i odczekali cierpliwie do końca rozmowy.
Już mieli przystąpić do poszukiwań, gdy Monique wybuchła na Feliksa. - Mnie możesz z tego wykluczyć z tego badania. – powiedział szczerze Erick – Nie znam się na telemetrii.
- Ja niestety też nie, – dodał Nick – więc chyba poczekamy spokojnie aż zbadasz to co chcesz, a przeszukiwanie zaczniemy trochę później. Tylko zacznij łaskawie od zbadania krzeseł lub łóżka, to chociaż sobie usiądziemy z Erickiem i Feliksem na ten czas. |