Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2017, 08:12   #30
EvilCookie
 
EvilCookie's Avatar
 
Reputacja: 1 EvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodzeEvilCookie jest na bardzo dobrej drodze
Dalsze poszukiwania nie przynosiły konkretnych rezultatów. Wiele poszlak, jakieś ślady i urywki całości, co w połączeniu z niesprzyjającymi warunkami i narastającym napięciem prowadziło do powstawania coraz to nowych wizji tego, co mogło się stać.

Rozmyślania elfa przerwały słowa Yennana. Z uwagi na brak doświadczenia w tropieniu i znajomości życia zwierząt mag nie komentował, przyjmując wypowiedzi towarzyszy za pewniki. Jakby na potwierdzenie tego, w zasięgu wzroku pojawił się biały wilk. Cadorowi nie dane było jednak długo przyglądać się osobliwemu stworzeniu. Nie wiedzieć nawet kiedy znalazł się na ziemi, przywalony śmierdzącym, wilgotnym futrem innego przedstawiciela drapieżników krążących w okolicy.

Brak siły fizycznej elf nadrabiał choć w pewnym stopniu zwinnością, dlatego też nie zginął od razu. Uchylił się w ostatniej chwili i w miejscu, gdzie ułamek sekundy wcześniej znajdowała się jego szyja, kły wilka trafiły na ramię. Fala bólu przeszyła ciało wiotkiego elfa, ten krzyknął tylko krótko czując, jak ból i krew zalewają jego ciało i szaty. Zachował na tyle przytomności umysłu, że zdołał wygramolić się spod wilka i przesunąć minimalnie obok niego, przeciągając walkę o przeżycie o kilka chwil. Nie miał możliwości skoncentrowania się na jakimkolwiek czarze. Co gorsza, kątem oka zobaczył drugiego wilka, gotującego się do ataku.
 
EvilCookie jest offline