Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2017, 13:32   #123
Caleb
 
Caleb's Avatar
 
Reputacja: 1 Caleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputacjęCaleb ma wspaniałą reputację
Malfoy znalazł na statku mały pulpit przeznaczony dla poprzedniego inżyniera. Szybko zajął się do roboty jeszcze nim na statek dotarł Richard i Eloiza. Jego praca wymagała niemało subtelności. Gdyby pojemnik zapalający osunął się z Cona, na statku miałaby miejsce katastrofa porównywalna do tej na ulicach miasta.
Głowił się i sprawdzał różne konfiguracje. Wreszcie zdecydował, że przymocuje przedmiot do specjalnych szyn, które można było blokować jednym ruchem dłoni lub sygnałem z pilota. Potem wziął się za instalację ostrza. Tu już było łatwiej. Znalazł silny klej, którym najpierw przymocował podstawę. Wielka brzytwa mogła poruszać się w zasięgu trzydziestu stopni. To wszystko co mógł zrobić.
Jak tylko skończył swoje zadanie, pognał bezpośrednio do Coopera. Na widok rannego La Croixa aż przygryzł wargi.
- Mam to, o co prosiłeś. Trzymaj. A to coś na rodzaj przenośnego pulpitu sterowniczego. Możesz dzięki nim kierować tym ustrojstwem na odległość.
  • Con z pojemnikiem zapalającym

- I niech ktoś zszyje mi szefa, bo pójdę z torbami - nawet w taki kryzysowej sytuacji, znalazł sposobność aby zażartować. Kiedy jednak usłyszał że Ferat nie wróci, po prostu zamilkł.
Denis również zdusił w sobie uczucie dojmującego smutku. Sytuacja wymuszała na nim, by dalej brnął w tę grę pozorów, nie okazawszy słabości nowym podkomendnym. Richard choć pokiereszowany znalazł wkrótce opiekę. Młodzieniec zaś musiał być jak najbardziej przekonujący w swojej nowej, wymagającej roli.
Jacob patrzył natomiast z chłodną miną urzędnika oczekującego na uiszczenie ostatniego dukata podatku.
- Dzięki - rzekł do Malfloya, po czym odciągnął go na bok - Ja będę robił dalszą część przedstawienia, a ty weź naszego latającego przyjaciela i zrzuć prezencik drugiemu sterowcowi na balon. Koniecznie jak będą jeszcze nad ziemią, poza K’Tshi. Przy uderzeniu w nią mają mniejsze szanse przeżycia niż przy kontakcie z wodą. Ostrzami spróbuj poprzecinać pozostałe balony. Zaskoczenie jest priorytetem. Spokojnie, metodycznie, jeden po drugim. Priorytetem jest jednak drugi sterowiec - Jacob zdradził kilka kolejnych układanek własnego planu.
 
Caleb jest offline