Kiedy zmęczyło mnie segregowanie tony papierów, kiedy zmęczyło mnie segregowanie plików w tonie folderów. Kiedy ilość zakładek w excelu czy plików w wordzie mnie poraziła, rozpocząłem poszukiwania rozwiązania: Jak posegregować kampanię, żeby nie umrzeć z przepracowania i przy okazji poruszać się szybko. No i nic nie płacić, jestem wszak chytry, jakby to powiedział mój guru, FoodEmperor.
Obsidian Portale i inne Realm Worksy oprócz tego, że wolno działają, mają pełno bzdur, są na dodatek płatne (żeby dało się z nich korzystać). Potem szukałem jakichś pomocy dla pisarzy i nawet na chwilę zatrzymałem się na
bibisco. Jest to ciekawy programik, ale zapewne zostawię go sobie faktycznie do pisania opowiadań.
A potem trafiłem na program, który udaje wikipedię na komputerze. Jest lekki (20 mb), ma możliwość instalacji na urządzeniach przenośnych, działa szybko i sprawnie i... jest darmowy. Oto, uwaga (fanfary):
ZIM!
Program umożliwia tworzenie artykułów, powiązania ich ze sobą tagami, wrzuceniu linków do internetu, plików na komputerze, wklejanie obrazów, bactraking linków między artykułami... I wiele innych cudownych rzeczy. Bardzo polecam. Obecnie przerzucam wszystkie kampanie do tego programu.
Co ciekawe, można bardzo łatwo wrzucić to sobie w chmurę - wystarczy zapisywać notatnik w folderze Dropboxa czy na innym serwerze. I wszystko śmiga jak trzeba, nie ma poślizgów. W ten sposób można także udostępnić to innym, jeżeli się chce. Jak program działa, wytłumaczone jest na podanej przeze mnie stronie. A jakby co - mogę też nieco pomóc.