27-01-2017, 20:12
|
#56 |
| Mutanci dowód, że chaos sięga po dawno wyczekiwane zwycięstwo. Ludzie, który stają się wyrzutkami społeczeństwa. W tym przypadku sprawa była oczywista. Jednak przez te 40 lat na karku Kozak widział już nie jedno, szczególnie w trakcie "burzy chaosu". Nie wszyscy chcą jeść skrwawione mięso, niektórzy z przerażeniem wyczuwają na swoich czołach zalążki rogów, dodatkowych kończyn. Przecież takie coś może przytrafić się każdemu, a przyjaciele, rodzina natychmiast się odwrócą. Przerażenie, strach i głód, a zaszczucie i prześladowanie zawsze wzbudza pragnienie odwetu. Nie takie myśli były niebezpieczne, lepiej nie wahać się z zadaniem ciosu.
Dlatego też Sapieha nie zdziwił się gdy Emmerich zrobił z tego stwora krwawego, martwego jeżyka. Kozak wyszedł za zasłony, i zbliżył się do towarzyszy przy drzwiach. - Dobra robota, truchło potem spalić trzeba będzie. A w środku leśniczówki uważać trzeba. Niklaus, żeby Ci przypadkiem, coś do ręki dziwnego się nie przykleiło, bo podobnie skończysz. Kozak delikatnie przestrzegł ciekawskiego niziołka.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
| |