Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-01-2017, 19:36   #51
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Brzmi to banalnie, ale wszystko na tym świecie ma swoją cenę. Czasem cenę w pieniądzach, czasem w czasie. Istnieje przy tym pewna progowa wielkość, powyżej której nie ma sensu podnosić tego kosztu: poziom pewnego mistrzostwa został już osiągnięty, a całkowitego zabezpieczenia przed eliminacją z walki i tak nie da się osiągnąć.
Po co więc tracić siły na zostanie wojownikiem najwyższej klasy, skoro i tak nie ustrzeże go to ani przed bełtem z kuszy, ani, co jest jeszcze bardziej ponure, od trucizny w jedzeniu?

Weźmy na przykład walkę wręcz. Sztuka, na pewno, pożyteczna, ale do osiągnięcia doskonałości potrzebne są lata nieustannych ćwiczeń, a łowca nagród, jak wiadomo, ma również inne zajęcia na głowie. Istnieje kilka wyjść z sytuacji; on sam na przykład uważał, że o wiele ważniejsze jest celne strzelanie z kuszy i ukrywanie/skradanie się. Niemniej pewne chwyty (może ze trzy) dawały się wykorzystać przy skradaniu się i podchodzeniu wartowników.
Oczywiście, nie da się przewidzieć wszystkich ewentualności, ale założenie duszącej dźwigni od tyłu wchodziło w tę trójkę na pewno.

Należy otoczyć gardło ofiary zgiętą w łokciu prawą ręką, następnie prawy nadgarstek zwiadowcy wczepić się w biceps lewej ręki, a lewą, jak dźwignię zaprzeć się o jego kark, spłaszczając chrząstki krtani i zamykając tętnice szyjne. Morderczy Chwyt Canthartiego — straszliwie skuteczne duszenie. I cześć, utrata przytomności gwarantowana. To nie wyszukany balet dalekowschodnich sztuk walki, gdzie hieroglify pozycji są tylko nutami służącymi do zapisu Muzyki Sfer. To jest uliczna szkoła walki wręcz, tu robi się wszystko prosto i na serio.


Oczywiście, nawet mając zaledwie trzy chwyty do wyboru, istnieją też inne opcje.
Gdy Niklaus podchodził do drzwi i miał łowcę nagród za plecami, obleczona w czarną rękawicę dłoń Emmericha wystrzeliła do przodu i nakryła od tyłu usta niziołka uniemożliwiając mu wydanie jakiegokolwiek dźwięku. Następnie przyciągnęła go zszokowanego do Vendena i obróciła, by patrzył na twarz łowcy nagród. Palec drugiej w tym czasie pokazał gest "Ćśś". Ufając swojemu ciężkiemu wzrokowi, który chwilę wcześniej spoczywał na Niklausie odsunął go za siebie i ponownie przyjął poprzednią pozycję, przygotowany do rzucenia sieci.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 26-01-2017 o 19:42.
hen_cerbin jest offline  
Stary 26-01-2017, 20:06   #52
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Zabijaka się uspokoił, kot przestał się wiercić chyba usnął. Wszyscy zajęli pozycję i czekali w gotowości. Kozakowi nie pozostało nic innego jak załadować ładunek prochowy i kulę do pistoletu. Przykucnął za krzakiem, miał idealny widok na drzwi. Sapieha zadowolony, że tym razem niziołek nie zdążył narobić harmidru wyczekiwał na znak od Rudgera. Gdy rycerz był już gotowy kozak zadął w róg, pożegnalny prezent od Oskara Hinriksona. Okoliczne ptactwo wystraszone zerwało się do lotu.
Dmitrij ponownie sięgnął po broń, wymierzył i czekał na rozwój wypadków.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!

Ostatnio edytowane przez pi0t : 26-01-2017 o 20:09.
pi0t jest offline  
Stary 26-01-2017, 23:00   #53
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Rudger dopiero po chwili zauważył brak niziołka. Zauważył, też, że Emmerich skończył zakładać pułapkę przy drzwiach. Należało działać szybko. Rycerz zwrócił się do kozaka.
- Policz do trzydziestu i dmuchaj w swój róg Kislevito.- Po tych słowach ruszył powolnym krokiem w stronę chaty. Ostrze miecza sunęło powoli przez ściółkę, a złote słońce z tarczy jak zawsze uśmiechało się złowieszczo.
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline  
Stary 27-01-2017, 08:53   #54
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
8

Dimitri odczekał swoje, uniósł do ust róg i zadął. Grzmot sygnału przetoczył się po okolicy i urwał tak samo szybko. Przez chwilę wpatrywaliście się w wejście do chaty, przygotowani na wszystko, z bronią w gotowości. Dobre piętnaście uderzeń serca nic się nie wydarzyło, potem drzwi zostały pchnięte z niemałą siłą i na zewnątrz wypadło coś, czego się zupełnie nie spodziewaliście.


Mutant był połączeniem człowieka i pająka, splugawiony i przemieniony dziwną magią Chaosu. Od pokrytego gęstymi włoskami pajęczego łba z energicznie pracującymi szczękoczułkami pokrytymi ciemną krwią i resztkami rozerwanego mięsa, odchodziły trzy długie odnóża. Prawa ręka, zaczynająca już mutować w kolejne odnóże dzierżyła miecz, a trzy pary czarnych, niczym obsydian oczu patrzyło na was z zaskoczeniem. Nim mutant zdążył rozeznać się w sytuacji i zaatakować, Emmerich cisnął w jego stronę sieć, która owinęła humanoida niczym kokon.

To wystarczyło. Mutant z niewyobrażalną wręcz mobilnością począł szamotać się wewnątrz sieci, próbując się oswobodzić. Szczękoczułki zacisnęły się na splotach, miecz próbował ciąć więzy. Przeciwnik rzucając się wewnątrz, niczym dzikie zwierzę, przywalił o drzwi i wyrżnął plecami o ziemię, wciąż wierzgając nogami i wydając z siebie przerażające dźwięki niepodobne do niczego, co słyszeliście. Wciąż był unieruchomiony i bezbronny. To była wasza szansa.

 
Mroku jest offline  
Stary 27-01-2017, 17:08   #55
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Dziesięć bełtów. Tyle mieści się w magazynku kuszy samopowtarzalnej.
Naciąg? Sto funtów.
Szybkostrzelność? Wszystkie dziesięć bełtów można wystrzelić w dwadzieścia sekund, bez przeładowania.

Stwór chaosu nie musiał pytać. O wszystkich zaletach ulubionej broni łowcy nagród przekonał się osobiście. Gdy próbował wydostać się z sieci Emmerich wyciągnął kuszę samopowtarzalną i z myślą "Pająkogłowego i tak nie ma jak przesłuchać" nacisnął spust. Natychmiastowe przeładowanie lewarkiem. Kolejny strzał. Powtarzane do skutku, aż cel nie przestał się ruszać.


 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 27-01-2017, 20:12   #56
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Mutanci dowód, że chaos sięga po dawno wyczekiwane zwycięstwo. Ludzie, który stają się wyrzutkami społeczeństwa. W tym przypadku sprawa była oczywista. Jednak przez te 40 lat na karku Kozak widział już nie jedno, szczególnie w trakcie "burzy chaosu". Nie wszyscy chcą jeść skrwawione mięso, niektórzy z przerażeniem wyczuwają na swoich czołach zalążki rogów, dodatkowych kończyn. Przecież takie coś może przytrafić się każdemu, a przyjaciele, rodzina natychmiast się odwrócą. Przerażenie, strach i głód, a zaszczucie i prześladowanie zawsze wzbudza pragnienie odwetu. Nie takie myśli były niebezpieczne, lepiej nie wahać się z zadaniem ciosu.
Dlatego też Sapieha nie zdziwił się gdy Emmerich zrobił z tego stwora krwawego, martwego jeżyka. Kozak wyszedł za zasłony, i zbliżył się do towarzyszy przy drzwiach.
- Dobra robota, truchło potem spalić trzeba będzie. A w środku leśniczówki uważać trzeba. Niklaus, żeby Ci przypadkiem, coś do ręki dziwnego się nie przykleiło, bo podobnie skończysz. Kozak delikatnie przestrzegł ciekawskiego niziołka.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 27-01-2017, 20:59   #57
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Rudger doszedł w końcu do drzwi. Mijając na progu poczwarę poprawił jej jeszcze wbijając miecz w kark. Tak dla pewności. W tarczą przy piersi i mieczu przy ziemi wszedł powoli do środka. Przez chwilę oczy rycerza musiały przyzwyczaić się do ciemności. W końcu rozejrzał się po wnętrzu chatu.
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 28-01-2017 o 02:20.
Baird jest offline  
Stary 28-01-2017, 00:40   #58
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wszyscy zajęli swoje miejsca. Rolf także ustawił się za pobliskim drzewem z napiętym łukiem gotowym do strzału. Nie raz popełnił błąd zbyt blisko stojąc przy drzwiach więc teraz zostawił to bardzie zbrojnym towarzyszom. Sam osłaniał ich.

Zagrzmiał róg i po ucieczce spłoszonych ptaków nastała przedłużająca cisza. W końcu drzwi się otworzyły i wyszedł potwór z piekła rodem. Hasmans nie raz widział mutanta a u sporo skavenów swego czasu miał nieprzyjemność poznać dość boleśnie. Teraz mimo początkowego szoku, który trwał zaledwie pół uderzenia serca opanował się i wypuścił strzałę w wplątującego się w sieć mutanta. Strzała pomknęła ze świstem wbijając się w bark jednej z prawych rąk. A może czegoś innego? Nie wiedział bo towarzysze, a dokładnie Emmerich już zaczął szpikować chaosytę ze swojej powtarzalnej kuszy.

Zwiadowca chwycił drugą strzałę i napiął ponownie swój długi łuk. Teraz wypatrywał czy z innych części budowli nikt nie wychodzi i czy z okolicznych krzaków nie przybywają kompani zastrzelonego monstrum.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 28-01-2017 o 00:52.
Hakon jest offline  
Stary 28-01-2017, 09:39   #59
 
Tabasa's Avatar
 
Reputacja: 1 Tabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputacjęTabasa ma wspaniałą reputację
Towarzysze radzili, radzili, aż uradzili i wpadli na całkiem dobry pomysł z tym rogiem. Jedynym minusem, którego nie wzięli pod uwagę, był fakt, że w promieniu kilku mil ktoś mógł ich usłyszeć. Lub coś, w końcu to był Las Cieni. Pomijając to, co znajdowało się w chacie. No ale plan wszedł w życie, a czarodziejka ustawiła się nieco z tyłu, za plecami Dimitriego, gdy ten zadął w róg.

Mutant, który po chwili wyleciał ze środka sprawił, że na chwilę zamarła w miejscu. Co prawda nie takie rzeczy widziała już w życiu, ale nie spodziewała się, że w starej leśniczówce będzie czekać na nich takie obleśne paskudztwo. Zmrużyła oczy, przyglądając się, jak stwór próbuje zrzucić z siebie sieć zarzuconą przez Emmericha.

Nie wtrącała się w to, co Rolf i pozostali mieli zamiar zrobić ze spętanym mutantem. Nie musiała dokładać cegiełki do jego śmierci, gdyż ta i tak była już przesądzona. Bardziej interesowało ją, co zastaną w chacie, a biorąc pod uwagę, że siedział w niej stwór Chaosu, Yelena miała swoje podejrzenia. W końcu nie został sobie tam dla zabawy. Miała tylko nadzieję, że pies jest cały i zdrowy.

Poczekała, aż kompani skończą z mutantem i wraz z nimi skierowała się ostrożnie do chaty, mając z tyłu głowy formułę zaklęcia, gdyby należało szybko reagować.

 
Tabasa jest offline  
Stary 30-01-2017, 01:51   #60
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację

Niklaus o mało co nie krzyknął. To znaczy krzyczał by jak głupi i uciekał gdzie pieprz rośnie ale czyjeś potężne ręce trzymały go mocno. No i poza tym był tak poważnie wystrachany, że zapomniał języka w gębie. Co często mu się nie zdarza.

Trochę zły na siebie, że dał się złapać tak łatwo a trochę zły na to ze nie pozwolono mu spojrzeć do środka, stanął z tyłu za łowcą, który wyraźnie coś kombinował z tą siecią.
Poczekał spokojnie na resztę wydarzeń.

No iiiiiiiiii ten stwór był okropny. Niziołek nigdy nie lubial pajaków a taki mutant to juz przeszedł jego najśmielsze oczekiwania tego jak mogą wyglądać paskudne mutanty.
Na szczęście kreatura nie pożyła długo gdyż sprawa ręka Emmericha zabiła go.
- Dobrze - rzekł niby do siebie bard. Mimo to nie czuł się dobrze i co jakiś czas trząsł się i oglądał za siebie jakby sprawdzał czy przypadkiem jakiś wielki pająk nie stoi za nim i nie ma zamiaru go zjeść....


Na uwagę kozaka wielkie oczy Niklausa stały się jeszcze większe a jego umysł zaczął szybko pracować jakby tutaj się wymigać z obowiązku przeszukiwania domu (wszyscy bowiem wiedzieli, że nikt tak dobrze nie przeczesuje otoczenia jak mały Kołodziej). Po chwili rzekł:
- Mała, ta chatka.... nie bedziemy się chyba wszyscy tam przybandzać, co?
Poświęce się więc i poczekam tutaj z zabójcą.
.. - rzekł do wszystkich

 
Dnc jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:37.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172