Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2017, 00:40   #58
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wszyscy zajęli swoje miejsca. Rolf także ustawił się za pobliskim drzewem z napiętym łukiem gotowym do strzału. Nie raz popełnił błąd zbyt blisko stojąc przy drzwiach więc teraz zostawił to bardzie zbrojnym towarzyszom. Sam osłaniał ich.

Zagrzmiał róg i po ucieczce spłoszonych ptaków nastała przedłużająca cisza. W końcu drzwi się otworzyły i wyszedł potwór z piekła rodem. Hasmans nie raz widział mutanta a u sporo skavenów swego czasu miał nieprzyjemność poznać dość boleśnie. Teraz mimo początkowego szoku, który trwał zaledwie pół uderzenia serca opanował się i wypuścił strzałę w wplątującego się w sieć mutanta. Strzała pomknęła ze świstem wbijając się w bark jednej z prawych rąk. A może czegoś innego? Nie wiedział bo towarzysze, a dokładnie Emmerich już zaczął szpikować chaosytę ze swojej powtarzalnej kuszy.

Zwiadowca chwycił drugą strzałę i napiął ponownie swój długi łuk. Teraz wypatrywał czy z innych części budowli nikt nie wychodzi i czy z okolicznych krzaków nie przybywają kompani zastrzelonego monstrum.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 28-01-2017 o 00:52.
Hakon jest offline