Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2007, 12:23   #44
Yaneks
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Tłum zaczął wykrzykiwać coś w stronę domu burmistrza. Po chwili podbiegło do was dwóch niezdarnie wyglądających strażników.
Jeden z nich, łysy i o długiej, siwej brodzie, opancerzony był płytą. Na jego plecach zawiązana była purpurowa szata. W lewej ręce trzymał wielgachną tarczę, miała przynajmniej półtora metra długości. i cała była obita żelazem. W prawej ręce miał dość długi miecz jednoręczny. Sam mężczyzna w zbroi wydawał się wyższy, i jakby dostojniejszy. Jednak nie mógł mieć więcej niż metr siedemdziesiąt wzrostu.
Drugi ze strażników wyglądał na syna stojącego obok. Również odziany był w płytę z purpurową szatą, ale miał długie, czarne włosy i gładko ostrzyżoną bródkę. Nie miał tarczy ani miecza, ale w obu rękach trzymał gigantyczny topór. Nawet Harginowi wydało się, że jeden cios "tego czegoś" jest w stanie powalić nawet olbrzyma. Czarnowłosy mężczyzna był dość chudy, co jednak skrzętnie ukrywała naoliwiona zbroja. Był tego samego wzrostu co domniemany ojciec.
Co się stało panowie? Co ten chłopak robi na glebie? Który ośmielił się go pobić w mieście naszego burmistrza? Gadać no natychmiast! - zaczęli wykrzykiwać w waszą stronę.
 
Yaneks jest offline