Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2017, 16:33   #42
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
OK. Małe podsumowanie dyskusji i parę wniosków.

Cytat:
Pytanie: mechanika czyli co? Tzn., która wersja?
Edycja polska o czym już wspominałem, a zważywszy że używa się w niej dziesiątek to... pierwsza? 1.5 ?
Nie wiem i nie obchodzi mnie to. Mam do niej podręcznik, a że sama mechanika jakoś szczególnie nie jest czymś co mnie kręci to


Cytat:
Ideałem byłaby pierwsza + poprawki Morfa ale ewentualnie i w czwartą mogę zagrać.
Żadnych autorskich poprawek, nie mam czasu i ochoty się z nimi zapoznawać, ani nie mam ochoty zmuszać do tego potencjalnych graczy.

Cytat:
Rokugan to nie Japonia, zgadzam się.
Rokugan to nie Chiny, też się zgadzam.
Kultura Rokuganu wzorowana jest na Japońskiej, i z tym twierdzeniem też się zgadzam.
Ale już nie mam pojęcia jak "ultra Japoniści" mieli by zaszkodzić systemowi, ani nawet czym są "ultra Japoniści".
A ja mam to w nosie. Jeśli prowadzę jakąś sesję to mam jakąś wizję settingu i mało mnie obchodzi to jak na to patrzą inni. Rokugan jest własnością MG, a jak wygląda u mnie to... dałem już linka do sesji którą prowadziłem w tym settingu.


Cytat:
Chwila, co ja przegapiłem? Sesja L5K bez intryg? Ale tak się nie da... Toż połowę smaku tego systemu wyrzucimy do kosza, jak intrygi żadnej nie będzie...
I tu się w zasadzie zgadzam z jednym małym ALE... Taka sesja L5K wymaga dobrych graczy, naprawdę dobrych postaci i przemyślanych. Dwór rokugański to prawdziwe pole minowe i mam odrobinę opory przed poprowadzeniem takiej przygody graczom których nie znam. Ta przygoda którą bym poprowadził mogła być takim rozeznaniem w potencjale i możliwości rozegrania czegoś takiego w przyszłości. Więc jeśli owa przygoda poszłaby całkiem dobrze, to... kto wie ?

Ew. mógłbym odkurzyć któryś ze starych scenariuszy i poprowadzić oddzielnie drugą małą przygódkę w dworskich/politycznych klimatach, ale już dla kameralnej liczby graczy 2-3, o ile dostałbym postacie z takim potencjałem. Żadnych mistrzów iaijutsu i stylu dwóch mieczy Mirumoto skupionych głównie na walce, którzy zginęliby w drugim lub trzecim poście rozcinając sobie brzuchy wakizashi (jeśli mieliby szczęście.)

Cytat:
Nawet umiem liczyć do 10 i znam parę słów po japońsku :P Jaka miałbym szanse na dostanie się do sesji?
Od razu muszę zaznaczyć, że bez względu na to która opcja wygra, to historia i opis postaci będzą decydujące, a nie karta mechaniczna (tę w końcu można poprawić/dorobić... a kiepski koncept postaci można tylko wyrzucić do kosza).
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline