Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2017, 08:34   #29
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Aldona nie dołączyła się do ogólnych pofukiwań i przekomarzań. W kwestii odpoczynku było jej wszystko jedno, byle nie tutaj. Komendant, o ile pamiętała, nie nakazywał pośpiechu, więc nie miała zamiaru się przemęczać. W straży nadgorliwość była dobra co najwyżej przy łapaniu pcheł, a pcheł nie miał nawet Pieseł - Leda solidnie o to zadbała i zmuszała córkę by kąpała i wyczesywała kudłate bydle co najmniej raz w tygodniu. Nie był to najmilszy czas ich wspólnego pożycia, oj nie...

Widząc ospałe zapędy Dragomira względem grzebania w rozkładających się zwłokach Aldona rzuciła mu hak i kotwiczkę.
- Przywiąż do liny czy jakiegoś badyla i pogmeraj; łatwiej będzie wyciągnąć hakiem za żebra niż rękami się babrać. Tylko mi potem to wyczyść, nie chcę złapać gnilnej gorączki czy czegoś podobnego.
 
Sayane jest offline