31-01-2017, 09:29
|
#30 |
Konto usunięte | - Następnym razem pozwól mi zamienić choć jedno zdanie z potencjalnym przeciwnikiem, kochanie - Kendrick zwrócił się do Furii, ciężko dysząc po walce.
- Nie jesteśmy na jarmarku, byś ględził jak przekupa - rzuciła opryskliwie, strzepując z ubrań resztki kurzu.
- Warto chociaż spróbować. Poza tym nie wszystkie problemy da się rozwiązać za pomocą siły, czasem lepiej porozmawiać dla dobra śledztwa - mruknął w odpowiedzi niebianin. Nie wyglądał na zadowolonego, choć był już tak zmęczony, że nie miał nawet sił na dalszą sprzeczkę. Zamiast tego, jego uwagę przykuł wilczy dół, a właściwie jego zawartość.
- Obrzydlistwo. Przydałby się jakiś mówca umarłych - powiedział nie kryjąc swojego wstrętu. - Choć wątpię, aby w Bernetogh znalazł się odpowiednio potężny kapłan. Naprawdę zamierzasz grzebać w tym? - Rzucił w stronę Dragomira, który próbował wydobyć przegniłe truchło z wilczego dołu. Kendrick obserwował z niesmakiem starania łowczego, ale nic już więcej nie mówił, jedynie przykucnął oparłszy się o pobliskie drzewo, po czym wyciągnął z plecaka manierkę z koniakiem i wziął głębszy łyk.
- Napijesz się? - Zapytał uprzejmie Furię, wyciągając przed siebie posrebrzone naczynie.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
| |