Dragomir ze zdumieniem spojrzał na Furię. "Czego ona się czepia?"
- Czy ja powiedziałem, że to masz być ty? O co tobie chodzi?
Nie czekając na odpowiedź, zaczął przywiązywać jeden koniec liny do haka i zaczął rozglądać się za drzewem lub czymś innym, do czego mógłby przymocować kotwicę lub chociaż przywiązać swoją linę.
Na pytanie zadane przez Kendricka miał przemożną ochotę to zostawić. I zrobiłby to, gdyby przed chwilą nie poczynił ku temu przygotowań - wycofać się głupio...
- Trudno... może to przeżyję - odpowiedział z wyraźnym obrzydzeniem do tego, co miał właśnie zrobić. W zwłokach już się babrał, ale nie tak rozłożonych. |