Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2017, 20:40   #33
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Płaczący las. Grupa zwiadowcza. Wieczór

Huldra i jej kamraci szybko przekonali się, że los bywa bardzo kapryśny i przewrotny. Wojowniczka natarła na wilka, który kilka sekund wcześniej dotkliwie poszarpał ramię Cadora. Kobieta zamaszyście wywinęła swym toporem, lecz skostniałe od mrozu dłonie, oraz sami bogowie wiedzą co jeszcze, sprawiło że nie trafiła czworonoga. Szczęście w nieszczęściu, rozeźlony czworonóg próbując odpłacić Huldrze chapnął szczękami tuż przed jej twarzą, że aż poczuła smród z jego paszczy i ujrzała czerwone od elfiej krwi zębiska.
Niestety los chciał, że również i skoncentrowany jak zwykle Yennan nie mógł wiele zdziałać. Wystrzelony z procy pocisk zniknął w półmroku lasu, za to drugi z wilków zdecydował zaatakować i rzucił się na łysego mężczyznę gryząc go w przedramię. Yennan warknął z bólu, lecz zdarzało mu się walczyć z większym cierpieniem i gdzieś, głęboko w swej świadomości, wiedział że jeszcze ma dość siły by zabić rozjuszonego i głodnego czworonoga.

Płaczący las. Tajemnicze ruiny. Wieczór

Tajemniczy człek zajadał się na w pół upieczoną dziczyzną, którą sam sobie lekko tylko zarumienił nad płomieniami ogniska. Mężczyzna przetarł rękawem usta z krwi i uśmiechnął się parszywie na słowa Houna -Nie byliśmy tu od pięciu lat. Za trzy noce pełnia. Czekaj jak dopiero wtedy będą gościńce wrały od plotek hy hy...- zarechotał głupkowato, po czym ugryzł kawał mięsa, że aż ślina i krew pociekły mu z ust.
-Ponoć ma przybyć Krogon Złośliwy. Skurwysyn nie szczędzi nikogo... Niebawem okoliczne wieśniaki skończą w własnych gnojownikach!- spojrzał uradowany na Bareda, znów gryząc mięso -Ale to pewnie wiecie. A wy to skąd? Ja to aż z Amnu. Ale zew to zew. Wiecie sami. Jak ciągnie wilka do lasu hy hy...- ugryzł mięso, mimo iż jeszcze jednego kęsa nie przełknął -A raczej szczura hy hy...- dodał z pełnymi ustami plując się obficie.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline