Huldra była skoncentrowana na wilku. Z jakiegoś powodu, zamierzając się toporem, chybiła. Cóż, jak to wilki, zawsze dadzą dobrą walkę, zanim w końcu pójdą w piach. Kiedy chybiła, wybełkotała coś, co mogło być przekleństwem. Bestia kłapnęła zębami przed jej twarzą, ona sama zaś zacisnęła zęby, wydając groźny pomruk. Zakręciła toporem i zamachnęła się kolejny raz na wilka. |