Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2007, 21:15   #46
Blacker
 
Blacker's Avatar
 
Reputacja: 1 Blacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputację
Blacker usiadł w fotelu, wyjął z kieszeni paczkę papierosów i zapalniczkę. Oj, stwórca choć jedną rzecz zrobił do porządku: człowieka. Co prawda, była to istota mierna, ale pomysłowa. Ziemskie papierosy były o niebo (ha, ha) lepsze od głębiańskich.

Nie był to oczywiście jedyny powód, dla którego odwiedzał ziemię. Ale o innych teraz nie myślał, głowę miał zaprzątniętą czymś innym. Większość drużyny wygląda na tak nadętych, że o mało nie uniosą się pod sufit. Wielu uważa się za lepszych od innych, wynajdując u nich wady i mając o wiele za niskie mniemanie. Jednak prawdą jest to, że łatwiej zauważyć drzazgę w czyimś oku, niż belkę we własnym.

Poza tym, współpraca z szeolitą. Czegoś takiego nie przewidywał w najgorszych koszmarach. Ha! Załatwią to po sprawie. Ciekawe jak? Pchnięciem lub strzałem w plecy, szeolicką metodą? O nie, on się tak łatwo nie da.

Na szczęście obowiązkowa jest tylko współpraca Przyjaźń bądź, bądźmy delikatni, nieprzyjaźń obowiązkowa nie jest. Bo gdyby była, to wolałby już wrócić do rezerwy
 
__________________
Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Blacker jest offline