Wilk skupił swoją uwagę na Huldurze, zaś drugi z drapieżników zaatakował Yennana. Elf miał dosłownie chwilę by odetchnąć, jednak nie na tyle by opatrzyć swoją ranę. Krew ciekła po ramieniu, wsiąkając w szatę. Mag uznał, iż w tym przypadku użycie czarów nie będzie najlepszym rozwiązaniem, dlatego też chwycił mocno swój czarny drąg i zaatakował wilka, który na swoją ofiarę obrał jego łysego towarzysza. |