Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2017, 09:38   #91
Morri
 
Morri's Avatar
 
Reputacja: 1 Morri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłośćMorri ma wspaniałą przyszłość
- Ale czy to przekreśli moje poprzednie życie? Czy to coś zmieni? - nadal dopytywała coraz bardziej wątpiąca w siebie Patricia. - Chcę wiedzieć co to oznacza dla mojego życia w pieprzonych Stanach Zjednoczonych.
Kobieta nie odpowiedziała. Możliwe, że czuła się tak, jak czuła Patrcia, kiedy przy niej mówiono o Dominium, Masce czy innych dziwacznych miejscach. Albo, co gorsza, nie znała odpowiedzi na pytanie.
Patricia wzruszyła ramionami.
- Nie chcesz gadać, to masz jednego oświeconego mniej - oznajmiła, robiąc krok w tył.
Wzruszyła ramionami w dość bezradnym geście.
- Pewnych słów nie da się powiedzieć chociażby się chciało. Magia Maski.
- Tak mogłabyś wytłumaczyć wszystko - odparła, lekko prychając. - Nie zjem tego co mi dajesz, póki nie dostanę w jakiś sposób swoich odpowiedzi - dodała, zaplatając ręce na swoich piersiach.
Tak, może było jej żal kobiety, może rzeczywiście chciała pomóc i wyjaśnić, gdyby mogła, ale nie mogła. Co też nie wróżyło dobrze, zważając na to, że rzekomo byli w bezpiecznym miejscu.
Patricia spojrzała na Kenta, jakby oceniając, czy będzie w ogóle zdatny do jakiejkolwiek rozmowy.
- Zjedzenie da ci odpowiedzi. Innej drogi nie ma. Nie w tym miejscu.
- Ale ja chcę część odpowiedzi teraz. Co zjedzenie tego… czegoś - wskazała palcem na plaster miodu. - Zmieni w moim OBECNYM życiu. Nie interesują mnie przeszłe, przyszłe, interesuje mnie TERAZ. - Odpowiedziała w miarę spokojnie, można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że łagodnie.
- Zrozum mnie Szalona Dox. Nie pamiętamy dokładnie tego, co było. Zaklęcie Maski wiąże nam usta. Nie możemy powiedzieć niczego bo słowa nie przejdą przez nasze gardła zdławione mocą czaru. Taka jest prawda. Ale znaleźliśmy sposób. Miód z Puszczy Umarłych. On budzi to, co uśpione. Pozwoli ci zrozumieć to, czego teraz zrozumieć nie możesz.
Kobieta też mówiła łagodnym tonem. Cierpliwa i spokojna. Jakby nawet tłumaczyła się przed Patricią.
Nagle zdenerwowana Patricia podeszła do kobiety i wyrwała jej z ręki przedmiot sporu. Podniosła rękę gwałtownie, jakby przymierzając się do rzutu za plecy, ale tak naprawdę rękę powędrowała do jej ust. Nim jednak włożyła Miód do ust, rzuciła jeszcze przez zaciśnięte zęby:
- Jeśli zapomnę o moim synu, to przysięgam, że sobie to przypomnę i cię rozszarpię.
Po czym zjadła swoją część.
 
__________________
"First in, last out."
Bridgeburners
Morri jest offline