Uff. Uderzenie było silniejsze niż to potrzebne ale przynajmniej całkowicie mnie obudziło. Omiotłam spojrzeniem kajutę - to nie były żarty, trzeba się ruszyć. Mam nadzieję, że szef sprawdził mojego Vipera i nadaje się do latania. Tylko co się kurwa dzieje?
Naciągnęłam buty, przetarłam oczy i zebrałam się do wyjścia. Skoro wszyscy mają stawić się na swoje stanowisko, nie ma co z tym zwlekać. Zawsze przyda się ktoś doświadczony kto poustawia niższych stopniem tam gdzie ich miejsce, i z chęcią to zrobię jeśli będzie trzeba.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |