Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2007, 23:13   #39
sante
 
sante's Avatar
 
Reputacja: 1 sante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodzesante jest na bardzo dobrej drodze
Elena von Brunsen

Przemieszczałaś się między zastępami żołnierzy. Większość jak na Francuzką armię przystało wykwintnie ubrana. Jedni trzymali długie piki, inni czyścili muszkiety, jeszcze inni trenowali szermierkę. Każdy miał tu swoje zajęcie, ty także. Trzeba było odnaleźć kobietę, która zgubiła list. Po krótkie chwili zastanowieniu, dochodzisz do wniosku, że najprościej będzie poczekać przy namiocie książęcym. Tam też się udajesz, ku twemu miłemu zaskoczeniu, tuż nieopodal na ziemi siedziała kobieta której poszukiwałaś. Zaraz przy niej stał młody, przystojny mężczyzna.

Clorid Armaniac

- Wybaczy Pani moją poprzednią nieuprzejmość, ale nie przywykłem słuchać innych ludzi – pierwszy niesmak wywołany listem szybko minął, a na jego miejsce pojawiło się zainteresowanie twoją osobą. – Niestety to jest armia, a właściwie pole bitwy. Trudno będzie znaleźć tu miejsce godne twojej urody. Jeśli to nie przeszkodzi, to mogę kazać przygotować jeden z namiotów wojskowych specjalnie dla Pani. – książę wychodzi na chwilę z namiotu, poczym wraca zadowolony – Właśnie kazałem przygotować namiot dla Pani, kazałem także wykorzystać do wystroju moje osobiste rzeczy, zawszę mam ich trochę z sobą. – ostatnie słowa wydają się napawać księcia wyjątkowo dumą. – na zewnątrz czeka człowiek, który spełni każde Pani życzenie. Proszę mu powiedzieć co, gdzie i jak postawić.
 
__________________
"War. War never changes" by Ron Perlman "Fallout"
sante jest offline