Adelmus przysłuchiwał się rozmowie, między Drozdowem a Jorgowem. Gdy skończyli rozmawiać, kapłan odezwał się spokojnie. -Jeśli trzeba pojadę, oczywiście jeśli Pan Jorgow się zgodzi. Może na coś się tym razem przydam. Jak rozumiem w okolicy pojawili się znów zwierzoludzie i orkowie, czyżby ten mężczyzna przyniósł te wieści?
Po czym kapłan wskazał na nieznanego mu mężczyznę.
__________________ ''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Ostatnio edytowane przez Orthan : 04-02-2017 o 12:28.
|