Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2007, 15:36   #217
Julian
 
Julian's Avatar
 
Reputacja: 1 Julian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie coś
Z początku Tek nie przejmował się Vivianą w ogóle, nawet był zadowolony, że "księżniczce" się trochę dostało. Jednak w momencie w którym upadła zaczął się denerwować. Widział, że z Białym Tancerzem też nie było dobrze, zachowywał się jakby ktoś go oszołomił sporym obuchem.
- K'verth! Może spróbujesz tych swoich run?
Żałował, że nie wziął ze sobą apteczki, wprawdzie nie był lekarzem, ale zawsze mógłby przynajmniej coś zrobić. Właściwie to jak mógł zapomnieć o takiej rzeczy? "Tak kończy się zbieranie się w pośpiechu." Pomyślał.
Wtem usłyszał krzyk Haela. Zwrócił twarz w jego stronę.
- O co chodzi? - Przyjrzał mu się. - Po co ci miecz?
 
Julian jest offline